W okresie pandemii sporo osób zaczęło regularnie jeździć na rowerach. Niestety, rosnącą popularność jednośladów, widać też w policyjnych statystykach. Od początku roku odnotowano prawie 1,1 tys. wypadków z udziałem rowerzystów. To więcej niż przez ostatnie dwa sezony (w ujęciu rok do roku). To niepokojące zjawisko, tym bardziej że szczyt rowerowego sezonu dopiero przed nami.
Według policyjnych statystyk to właśnie czerwiec i lipiec obfitują w największą liczbę zdarzeń z rowerzystami. W ubiegłym roku mieliśmy ich odpowiednio: 578 i 543 wypadków. Dla porównania w całym 2021 odnotowano 3513 wypadków z udziałem rowerzystów. Niestety, w tych zdarzeniach ginie też coraz więcej rowerzystów. W 2021 roku w wyniku urazów zmarło 185 rowerzystów, a 3192 osoby zostały ranne, w bieżącym roku (w ujęciu do końca maja) zginęły już 54 osoby, a rannych zostało 990 osób.
Z danych udostępnionych przez policję wynika, że do większości wypadków z udziałem rowerzystów dochodzi w obszarze zabudowanym, jednak to kolizje poza nim są zdecydowanie tragiczniejsze w skutkach. W 2021 roku doszło do 457 takich wypadków – zginęło w nich aż 95 osób, co oznacza, że w prawie co piątym zdarzeniu mieliśmy ofiarę śmiertelną. Dla porównania, w obszarze zabudowanym co trzydziesta kolizja z udziałem rowerzysty kończyła się śmiercią jej uczestnika.
Do wypadków najczęściej dochodzi wskutek wymuszenia pierwszeństwa, ale także dość wysoko na liście znajduje się nieprawidłowy manewr wyprzedzania rowerzystów przez samochody. Co prawda w większości sytuacji wina leży po stronie nieuważnych kierowców, ale także rowerzyści często nie są bez winy, dlatego przypominamy, jakie zasady obowiązuje jednych i drugich. Oto najważniejsze z nich:
Kluczowy jest odstęp. Przepisy mówią, że odległość między rowerem a samochodem powinna wynosić minimum jeden metr, ale eksperci zgodni są, że lepiej zachować znacznie większy odstęp:
Optymalny odstęp podczas wyprzedzania rowerzysty to co najmniej 2-3 m. Niestety wielu kierowców lekceważy nawet określone przez Kodeks drogowy minimum, wynoszące 1 m, i z dużą prędkością przejeżdża tuż obok kierującego rowerem. Grozi to potrąceniem lub wciągnięciem rowerzysty pod pojazd. Jeśli nie mamy możliwości zachowania choćby odległości wymaganej przez przepisy, nie wolno nam rozpoczynać wyprzedzania – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Wyprzedzaj z małą różnicą prędkości. Choć przepisy nic nie mówią o tym, to instruktorzy jednoznacznie twierdzą, że różnica auta i wyprzedzanego roweru nie powinny być większe niż kilkanaście kilometrów na godzinę. W przeciwnym razie podmuch wiatru wywołany przez pojazd może przewrócić rowerzystę.
Jak blisko krawędzi jezdni ma jechać rowerzysta? Zgodnie z przepisami, podczas wyprzedzania jednośladów, nie wolno wjeżdżać na podwójną ciągłą linię. Usprawiedliwieniem dla policjantów nie będzie tu tłumaczenie, że rowerzysta jechał daleko od prawej krawędzi jezdni, tym bardziej że kodeks drogowy nie określa, jaka miałaby być to odległość. Czasami po prostu postrzępiona i nierówna krawędź drogi zmusza rowerzystów zbliżenie się do osi pasa – warto o tym pamiętać i zrozumieć.
Rowerzyści jadący obok siebie. Wolno, czy nie wolno? Przepisy dopuszczają jazdę po jezdni dwóch rowerzystów obok siebie, ale tylko wtedy, gdy nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu na drodze. Jeśli kierowca napotka taki tandem na drodze, wyprzedzając go, musi zachować wspomniane wcześniej zasady i odstępy.
Jak wyprzedzać kolumnę rowerzystów? To bardzo ryzykowny manewr. Jeśli się już na niego zdecydujemy trzeba pamiętać, że nie wolno nam wjeżdżać między rowerzystów tworzących jedną kolumnę. Także rowerzyści mają swoje wytyczne w tym przypadku. Zgodnie z przepisami w jednej kolumnie nie może być więcej niż 15 rowerów. Kolumny z kolei powinny zachować między sobą odstęp co najmniej 200 m, co ma ułatwić kierowcom ich wyprzedzanie.
Uwaga: rowerzysta może wyprzedzać z prawej! Przepisy zezwalają rowerzystom na wyprzedzanie samochodów, zarówno z lewej, jak i prawej strony. Niestety, nie wszyscy o kierowcy zdają sobie z tego sprawę, że skręcając w prawo, muszą ustąpić pierwszeństwa rowerzystom, którzy ich wyprzedzają z prawej strony! Zatem, zwłaszcza latem, zwracajmy baczniejszą uwagę na lusterka i to, co w nich widać.
Komentarze (0)
Jak wyprzedzać rowerzystów? Zasady, które musi znać każdy kierowca i... rowerzysta
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!