Kierowcy uwielbiają się ostrzegać o zdarzeniach na drodze (głównie policyjnych kontrolach...), a w 2024 r. służą im do tego popularne aplikacje. Czasy CB Radia już dawno minęły, ale idea pozostała żywa. Na świecie bardzo lubianą aplikacją jest Waze, który w wielu krajach ma bardzo rozbudowaną i zaangażowaną społeczność użytkowników. W Polsce wśród kierowców króluje zdecydowanie Yanosik. Wiecie w ogóle, że Google Maps również oferuje takie możliwości? Teraz będzie łatwiej używać tej funkcji.
Funkcja ostrzegania o zdarzeniach drogowych jest w Google Maps dostępna już od dłuższego czasu. Możecie z niej skorzystać podczas używania nawigacji, klikając w ikonkę z plusem. Wtedy otwiera się możliwość zaznaczenia na mapie:
Coraz więcej kierowców korzysta z bardzo wygodnego rozwiązania, jakim są Apple CarPlay oraz Android Auto. W skrócie pozwalają one przerzuć na ekran samochodu nasze ulubione aplikacje z telefonu. M.in. Google Maps. Wersja Map w Apple CarPlayu jest jednak z wielu funkcji okrojona. Do tej pory nie dało się w szybki i bezpieczny sposób skorzystać ze wspomnianego oznaczenia zdarzeń drogowych. Takiej możliwości po prostu nie było. Kierowca musiał sięgnąć po telefon i zrobić to tam, co jest i niezgodnego z przepisami, i niebezpieczne.
Google jednak po cichu zaczął aktualizować swoje Mapy, a coraz więcej kierowców w Apple CarPlay ma w googlowskiej nawigacji nowy przycisk. Jeśli zobaczycie trójkącik z plusem po prawej stronie ekranu, to właśnie on jest tak wyczekiwaną nowością. Pozwala nam otworzyć zgłaszanie zdarzeń na drodze z poziomu samochodowego ekranu bez sięgania po telefon. Dziwne, że Google wpadł na to dopiero teraz.
Nie mam już telefonu z Androidem, nie mogę więc sprawdzić, czy i tam wprowadzono nową funkcję. To była jedna z rzeczy, na które zawsze narzekałem w Android Auto. - Korzystając z Android Auto albo Apple CarPlay, nie da się korzystać z tej funkcji, a przynajmniej mój Android Auto na to nie pozwala. A szkoda, bo im więcej osób będzie z niej korzystać, tym będzie działać lepiej, a Mapy staną się jeszcze lepszą nawigacją. W końcu nie ma lepszego źródła informacji o drodze od kierowców, którzy jechali nią przed chwilą - pomstowałem w jednym z poprzednich artykułów.
Informowanie się nawzajem o sytuacji na drodze to bardzo przydatna funkcja dla kierowców. Im więcej osób będzie z tego korzystać w swojej ulubionej aplikacji, tym ta będzie działała lepiej. Inni kierowcy mogą nas ostrzec o nagłych problemach na drodze, np. zamkniętym pasie albo korku z powodu wypadku. Można wtedy wybrać inną trasę i uniknąć kłopotów.