Co zrobić w przypadku zgubienia dowodu rejestracyjnego? Na pewno uzbroić się w cierpliwość

W świetle obowiązujących przepisów, kierowca prowadząc samochód musi mieć przy sobie m.in. dowód rejestracyjny pojazdu. Za jego brak grozi mandat. Co robić, gdy zgubimy ten ważny dokument?

Wystarczy zwykłe roztargnienie, by zgubić portfel, a wraz z nim dowód rejestracyjny pojazdu. Niestety, jazda samochodem bez ważnego dokumentu może skutkować przedłużoną kontrolą policji i dodatkowym wydatkiem.

Policjant może nałożyć mandat w wysokości 50 złotych.

Zgubiony dowód rejestracyjny, co robić?

Wszystkie sprawy związane z formalnościami samochodowymi załatwiamy w Wydziale Komunikacji przypisanym do właściwego ze względu na zameldowanie starostwa.

Po udaniu się do urzędu należy złożyć oświadczenie stwierdzające utracenie dokumentu. Konieczne w tym przypadku będzie podpisanie odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań.

Zobacz także: Nowe przepisy dotyczące przeglądów technicznych samochodów już od listopada 2017 r.

Następnie należy złożyć wniosek o wydanie wtórnika dowodu rejestracyjnego. Oprócz tego, do wniosku i oświadczenia trzeba dołączyć kartę pojazdu (jeśli została wydana), wyciąg z rejestru badań technicznych ze stacji kontroli pojazdów w celu określenia terminu następnego badania technicznego, tablice rejestracyjne i dokument tożsamości. Jeśli w stanie własnościowym występuje kilku właścicieli, należy wziąć ze sobą stosowne upoważnienia lub stawić się razem ze współwłaścicielami.

Zobacz także: Co zrobić w przypadku zgubienia karty pojazdu?

Czy można użytkować pojazd?

Po pozytywnej ocenie wniosku przez urzędnika, zacznie się biurokratyczna machina. Proces wydania nowego dowodu rejestracyjnego potrwa nie dłużej, niż 30 dni. Zapłacimy za to 54,50 zł. Jeśli w tym czasie zamierzamy użytkować pojazd, Wydział Komunikacji wyda pozwolenie czasowe, co kosztuje dodatkowe 73,50 zł. Jeżeli po czasie dowód się odnajdzie, jesteśmy zmuszeni oddać go do urzędu, w którym załatwialiśmy sprawę.

Zobacz także: Indywidualne tablice rejestracyjne. Koszty i zasady wyrabiania

Gdy wraz z dowodem rejestracyjnym zgubimy potwierdzenie opłacenia OC

Zdecydowana większość kierowców trzyma potwierdzenie zawarcia polisy OC w dowodzie rejestracyjnym. Warto wiedzieć, że jej nieobecność może okazać się bardzo kosztowna. Jeśli policjant dopatrzy się jej braku, a pojazd jest zarejestrowany poza granicami Unii Europejskiej, EFTA lub Konfederacji Szwajcarskiej, ma prawo zatrzymać i odholować auto. Kilkaset złotych kosztów związanych z lawetą i postojem na parkingu pokrywa właściciel.

Więcej o:

Komentarze (36)

Co zrobić w przypadku zgubienia dowodu rejestracyjnego? Na pewno uzbroić się w cierpliwość

Gosc: Kosek
5 lat temu
Jak ktoś zgubił dowód z auta sprowadzonego z zagranicy to zawsze można do duplikatydowodow.pI się zgłosić i też pomogą ogarnąć sytuacje
Gosc: borecki89
6 lat temu
najlepiej skorzystać z firmy takiej jak ta www.duplikatydowodow.pI, nam pomogli odzyskać zagubione dokumenty i pomóc w zarejestrowaniu auta od A do Z. Wraz z dokumentami do urzędu otrzymałem tłumaczenie przysięgłe
Gosc: Marek
6 lat temu
Można się rejestrować elektronicznie i zaoszczędzić czas w kolejce, (przynajmniej w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej),
nie potrzebowałem wyciągu z rejestru badań technicznych (wg pana z okienka nie zawsze takie badanie jest od razu widoczne w systemie, ja podejrzewam że pojawia się ono z opóźnieniem),
nie potrzebowałem tablic rejestracyjnych,
proszono mnie o kartę pojazdu, akurat nie miałem przy sobie i przeszło bez,
wyrabiałem w styczniu 2019, wnioski były gotowe do wypełnienia w placówce, w przypadku współwłaściciela potrzebny podpis obu na wniosku.
sp_antek
7 lat temu
Mieszkam w Polsce. Zmieniłem miejsce zamieszkania, wystąpiłem o aktualizację danych w dowodzie rejestracyjnym, dostałem "czasowy" na 30 dni, przed tym terminem miałem mieć badanie techniczne pojazdu. Fart - przed badaniem "padł" mi silnik. Brak kasy na naprawę - auto stoi w garażu. W efekcie nie miałem sensu jechać na przegląd. W urzędzie nie dostałem "stałego" dowodu z uwagi na brak aktualnych badań. I tu następuje cyrk. Zgłosił się do mnie gość oferując zakup mojego samochodu. W sumie - czemu nie - co mi szkodzi - spisaliśmy umowę, przekazałem "czasowy" dowód rejestracyjny, OC. Gość zabrał auto lawetą. Niby "problem z głowy" .... ALE ŻYJĘ W POLSCE. Pojechałem do urzędu wyrejestrować auto z mojego "stanu". Tu ZONK - NIE MIAŁEM PRAWA SPRZEDAĆ MOJEGO AUTA !!!
Dlaczego ? Bo mogę je sprzedać JEDYNIE posiadając STAŁY dowód rejestracyjny... Pojechałem do kupca - a on mi że stwierdził że naprawa mu się nie kalkuluje oddał auto na złom ... na złomowisku już auta nie było ... zostałem z autem "na stanie", bez możliwości jego wyrejestrowania, z koniecznością opłacania za niego OC do końca moich dni ... no jestem dumny że żyję w polsce.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).