Magic Roundabout po polsku określane jest również jako magiczne rondo lub skrzyżowanie pierścieniowe. Znajduje się w mieście położonym w południowo-zachodniej Anglii - Swindon. Jego koncepcja, choć wygląda futurystycznie, sięga 1972 roku. Do dziś stanowi jedno z najbardziej intrygujących i nietypowych rozwiązań infrastruktury drogowej na świecie.
Magiczne rondo składa się z pięciu mini rond rozmieszczonych wokół szóstego centralnego ronda, którym można poruszać się zarówno w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, jak i przeciwnym. Wszystkie tworzą jednak złożoną sieć. Kierowcy muszą przestrzegać zasad pierwszeństwa: ruch na mini-rondach odbywa się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, z ustępowaniem pojazdom z prawej strony. Taki układ wymaga ostrożności i częstego przejazdu przez centralne rondo, by bezpiecznie dotrzeć do celu.
Jego pomysłodawcą był Frank Blackmore, który po II wojnie światowej pracował nad innowacjami drogowymi w Brytyjskim Laboratorium Badań Transportu i Dróg. Eksperyment miał poprawić płynności ruchu i zredukować korki w jednym z najbardziej zatłoczonych obszarów miasta.
Zostało uznane za jedno z najstraszniejszych rond w Wielkiej Brytanii, pomimo doskonałych wyników w zakresie bezpieczeństwa. Według policyjnych statystyk w ciągu ostatnich 25 lat doszło tam tylko do 14 poważnych wypadków i około 100 drobnych incydentów. Większość dotyczyła jednak rowerzystów i motocyklistów. Eksperci sugerują, że wynikać to może ze złożoności skrzyżowania, która sprawia, że kierowcy stają się bardziej uważni i wyjątkowo ostrożni, zdejmując nogę z gazu.
Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.