BMW X5 xDrive40e | Test | Dwa w jednym

Trudno znaleźć drugie takie auto, którego charakter tak bardzo jak w hybrydowym BMW X5 zmienia się po naciśnięciu jednego guzika. Ale czy warto dopłacać za elektryczny motor i zestaw baterii mocno ograniczający przestrzeń w bagażniku?

X5 xDrive40e to znak czasów. W świecie zdominowanym przez SUV-y, w którym silniki spalinowe coraz częściej ustępują miejsca motorom elektrycznym, hybryda BMW powinna odnaleźć się znakomicie. Bawarczycy obiecują, że zużywa tyle paliwa, ile zwyczajne kompakty. W realnych warunkach osiągnięcie takiego wyniku jest jednak niemożliwe.

Mówiąc o sensowności powstania jakiejś hybrydy, używa się prawie wyłącznie argumentu spalania. To błąd. Oczywiście zużycie paliwa wysuwa się na pierwszy plan, ale korzyści z posiadania silnika elektrycznego jest znacznie więcej. Szczególnie w hybrydach typu plug-in, których baterie z reguły pozwalają pokonać drogę dom-praca-dom bez konieczności używania silnika spalinowego. W przypadku X5 akumulatory wystarczają na 31 km. Niewiele, ale jeśli na parkingu biurowym możesz podpiąć się do gniazdka, więcej nie będzie ci potrzebne. A jeśli akumulatory nie są puste, przy gwałtownym przyspieszaniu pod twoim butem znajduje się dodatkowe 113 elektrycznych koni. O tym często się zapomina, gdy mówi się o hybrydach.

Komfort jazdy

Od zwykłego X5, oprócz kwestii technologicznych, odróżnia go tylko dodatkowa klapka nad lewym nadkolem, która ochrania gniazdko służące do ładowania silnika elektrycznego, i wyświetlacz przy zegarach, który informuje o stanie baterii. To wciąż dobry, choć już przecież nie najnowszy SUV, z precyzyjnym (choć nieco za bardzo wspomaganym) układem kierowniczym, komfortowym i cicho pracującym zawieszeniem i szybką skrzynią biegów. Siedzi się tu wysoko, co znacznie polepsza pole widzenia, ale w zajmowaniu pozycji za kółkiem nie pomaga sporych gabarytów próg - za mały, by na nim stanąć i za duży, by nie ubrudzić o niego spodni.

BMW X5 xDrive40e ma kilka trybów pracy do wyboru. Jeden stara się jak najczęściej korzystać z silnika elektrycznego, inny załącza go tylko podczas nagłego przyspieszania. Najciekawsze są jednak tryby skrajne: w pełni elektryczny i w pełni spalinowy. Tak, siedząc za kierownicą hybrydowego X5 możesz zdecydować się na jazdę bez wykorzystania motoru elektrycznego, tak by energię wykorzystywać wyłącznie w korkach. Na drugim biegunie znajduje się tryb w pełni elektryczny, który idealnie pasuje do komfortowego charakteru SUV-ów. Cisza i wystarczający do spokojnej jazdy zapas mocy sprawiają, że tryb pracy MAX eDRIVE będzie tym, co pokochasz. Choć z drugiej strony...

Radość z jazdy

Siedząc za kierownicą z logotypem BMW trudno nie poddać się pokusie sprawdzenia, co auto potrafi w zakrętach. Przejście na tryb Sport kompletnie odmienia charakter X5. Reakcja na gaz, która w innych trybach jest nieco ospała, staje się błyskawiczna; skrzynia biegów pozwala silnikowi spalinowemu wkręcać się na wyższe obroty, przy gwałtownym przyspieszaniu ocierając się o czerwone pole obrotomierza; kierownica stawia wyraźnie większy opór. Wiesz, że jedziesz ważącym ponad 2,2 tony SUV-em, ale masz ochotę pokonywać zakręty znacznie szybciej niż zwykle. Hamulce dwoją się i troją, żeby przed łukiem spowolnić pęd hybrydowego X5, i radzą sobie z tym zadaniem całkiem dobrze. W zakręcie oczywiście czuć przechyły karoserii, ale po tym, jak kulturalnie zawieszenie pracuje na nierównościach, można spodziewać się znacznie większego bujania.

Ma o 150 l mniejszy bagażnik, kosztuje tyle co X5 z 313-konnym dieslem i nie ma opcji zamówienia trzeciego rzędu siedzeń - to spore minusy hybrydowego X5. Ale hybryda daje możliwość doboru charakteru auta pod humor kierowcy. Tryb w pełni elektryczny jest skrajnie różny od trybu Sport. I właśnie te skrajności to najmocniejszy argument przemawiający za X5 xDrive40e. Rewolucji rynkowej nie rozpocznie, ale to mocny punkt w gamie BMW.

Ile tak naprawdę pali hybrydowe X5? Nasz dokładny redakcyjny test znajdziecie tutaj: BMW X5 xDrive40e | Test spalania

Summa summarum

To normalne, że hybrydy typu plug-in mają dwa zupełnie inne oblicza, ale trudno znaleźć taką, w której są one tak skrajnie odmienne. Arcykomfortowy tryb elektryczny to coś, co pokochasz podczas powolnego przedzierania się przez korki, a tryb sportowy to coś, czego będziesz chciał doświadczać w weekendy. Szkoda tylko, że realne zużycie paliwa tak znacząco odbiega od deklarowanego.

Gaz

Komfort jazdy w trybie elektrycznym, dynamiczny napęd w trybie Sport, precyzyjna praca skrzyni biegów

Hamulec

Wysoka cena, realne zużycie paliwa mocno odbiegające od deklarowanego

BMW X5 xDrive40e | Kompendium

Silnik: 2-litrowy, benzynowy, R4 i elektryczny
Moc: 313 KM (łącznie)
Skrzynia biegów: automat, 8 przełożeń
Napęd: na cztery koła
Wymiary: 4886x1938x1762 mm
Rozstaw osi: 2933 mm
Masa własna: 2230 kg
Poj. bagażnika: 500 l
0-100 km/h: 6,8 sek.
Prędkość maksymalna: 210 km/h
Średnie zużycie paliwa: BMW X5 xDrive40e | Test spalania
Cena: od 315 100 zł

Więcej o:

Komentarze (26)

BMW X5 xDrive40e | Test | Dwa w jednym

Gosc: dd
8 lat temu
No a ile wynosi te zuzycie paliwa w koncu?
Kazimierz Migrowski
8 lat temu
Swego czasu pomykałem Fordem Explorerem. Jak się mnie pytali ile pali ,zawsze odpowiadałem że tak gdzieś miedzy 3,5 a 5 na sto. Oczy wytrzeszczali że nie możliwe ! Jak nie ! Tyle pali ale galonów ! I taka jest prawda.
grzegorzsrx
8 lat temu
a co jezeli zwykly ciesla zapragnie tym 2,2 tony cudem na urlop jechac , ot tak do chorwacji - 1600 km , to ile wezmie ta 2 litrowa pierdziawa jadac non-stop na paliwie ? pol litra wiecej ? bajki , bajki , bajki.
Gosc: 123
8 lat temu
Bateria red.Baranie się nie ładuje.Ładuje się TYLKO akumulator chociaż po angielsku to też BATTERY.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).