Polscy motocykliści już zaczęli sezon. Na razie nie idzie im dobrze

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Jednoślady pojawiły się na drogach. I widać to już w statystykach policyjnych. Ale nie mandatów, a raczej wypadków. Mamy w tym sezonie pierwsze ofiary śmiertelne. Dlatego w tym materiale przypomnijmy podstawowe zasady bezpieczeństwa drogowego.

Pogoda w zeszły weekend i na początku tygodnia rozpieszczała. Było słonecznie. Dodatkowo słupki termometrów śmiało wspinały się w ciągu dnia w okolice 20 stopni Celsjusza. To oznacza, że na drogach pojawili się nie tylko rowerzyści. Kierowcy motocykli również rozpoczęli sezon. Ten fakt widać jednak nie tylko w ruchu drogowym...

Zobacz wideo 18-latek ulicami miasta jeździł motocyklem na jednym kole

Początek sezonu motocyklowego to początek czarnej serii wypadków

KPP w Sierpcu donosi o wypadku z udziałem volkswagena i motocykla. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący golfem podczas manewru skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście. Jednoślad z pełnym impetem uderzył w bok niemieckiego minivana. 40-letni motocyklista w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.

Zdarzenie pod Sierpcem wcale nie jest wyjątkowe. Podobne wypadki miały w ostatnich dniach miejsce na DK74 pod Lublinem, w powiecie brzeskim, pod Bydgoszczą, w Toruniu czy niedaleko Kraśnika.

Motocykliści chcą się "nacieszyć". Kierowcy odwykli od jednośladów na drogach

Warto zdawać sobie sprawę z faktu, że początek sezonu motocyklowego zawsze jest czarny. Każdego roku mamy do czynienia z dokładnie tą samą sytuacją. Powody takiego stanu rzeczy są dwa. Po pierwsze motocykliści są stęsknieni za jazdą jednośladem po sezonie zimowym. Czasami starają się zatem wyszaleć podczas pierwszej przejażdżki. Skutki tego są różne. Czasami to mandat, a czasami poślizg i wypadek. Dlatego kierujący motocyklami powinni bezwzględnie pamiętać o przepisach drogowych i konieczności ich przestrzegania.

Po drugie, i niewiele mniej ważne, kierowcy samochodów osobowych i ciężarowych odwykli od obecności jednośladów na drogach. Stają się zatem mniej uważni na ich drogowe dokonania. W takim przypadku łatwiej o wypadek podczas zmiany pasa ruchu czy wyprzedzania. Śmiertelnie groźne jest także wyjeżdżania z podporządkowanej. Bo kierowca może nie dostrzec szybko jadącego motocykla lub źle ocenić jego prędkość.

Wiosną warto zadbać o drogowe bezpieczeństwo motocyklistów

W tym punkcie mam zatem gorącą prośbę zarówno do kierowców motocykli, jak i pojazdów czterokołowych. Bądźcie ostrożni, uważniej obserwujcie swoje otoczenie, tonujcie swoje zachowania drogowe i pamiętajcie o zasadzie ograniczonego zaufania. Tylko w ten sposób obydwie strony zadbają o swoje wzajemne bezpieczeństwo.

Więcej o: