Facebookowy profil "Nieoznakowane radiowozy Policji" funkcjonujący od przeszło dekady, został już polubiony przez 356 tysięcy osób. Społeczność budują przede wszystkim zmotoryzowani, którzy chcą być na bieżąco z informacjami na temat sprzętu wykorzystywanego w codziennej pracy przez polskich policjantów, a w szczególności posiadać wiedzę o radiowozach.
Najciekawsze publikowane informacje zawsze dotyczą radiowozów nieoznakowanych. Są to bowiem auta użytkowane przez policjantów ruchu drogowego, często działających w ramach specgrupy Speed. Rozpowszechniane treści dotyczą marek i modeli aut, zastosowanych w nich silników czy terenu objętego nadzorem przy wykorzystaniu tych radiowozów.
Grupa Speed powstała w 2018 roku przy Komendzie Stołecznej Policji. Zgodnie z założeniami tego projektu, funkcjonariusze mieli patrolować ulice i wyłapywać piratów drogowych. Pomysł okazał się bardzo skuteczny, więc podobne jednostki zaczęły powstawać w każdym województwie. Dziś grupy Speed działają w całej Polsce, przeważnie w dużych miastach lub ich okolicy.
Samochody wykorzystywane przez policjantów na służbie są bardzo zróżnicowane, co utrudnia kierowcom identyfikacje funkcjonariuszy. I właśnie w tym miejscu bardzo pomocny okazuje się facebookowy profil "Nieoznakowane radiowozy Policji", gdzie to społeczność dostarcza informacji na temat nieoznakowanych radiowozów i w przestrzeni internetowej buduje świadomość o istnieniu konkretnych aut. BMW, Cupra, Hyundai, Kia, Skoda, Volkswagen - to tylko niektóre marki pojazdów użytkowanych w policji.
Z profilu "Nieoznakowane radiowozy Policji" można czerpać informacje nawet na temat numerów rejestracyjnych tajnych wozów. Społeczność jest do tego stopnia dobrze poinformowana o zmianach zachodzących w pojazdach drogówki, że aktualizuje dane tablic rejestracyjnych nieoznakowanych radiowozów w momencie ich wymiany w pojazdach. Takie informacje wiele razy zostały podane w choćby ciągu ostatnich tygodni.
Gdzie w ostatnim czasie zaktualizowane zostały "blachy"? Zmiany dotyczą aut służbowych wykorzystywanych na Pomorzu. Chodzi o nieoznakowane radiowozy z: Gdańska, Gdyni, Tczewa, Starogardu Gdańskiego, Pruszcza Gdańskiego, Człuchowa, Chojnic czy Kościerzyny.
Policja nie ma nic przeciwko publikowaniu numerów rejestracyjnych w przestrzeni internetowej. Służby natomiast same raczej tego unikają. Kiedy w komunikatach prasowych pojawiają się fotografie nieoznakowanych aut policyjnych, "blachy" są najczęściej zamazane.
Na portalu internetowym trojmiasto.pl możemy przeczytać wypowiedź Kariny Kamińskiej, rzeczniczki prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Funkcjonariuszka zapytana o stosunek policji do upubliczniania numerów rejestracyjnych przekazała, że policja widzi dobre strony publikowania takich danych, które w pewnym stopniu potrafią oddziaływać prewencyjnie na zmotoryzowanych. Można więc łatwo wywnioskować, że rozpoznawanie nieoznakowanych radiowozów powoduje u kierowców zdjęcie nogi z gazu i uważniejsze przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.