Niemcy 1 kwietnia 2025 r., a więc dokładnie w prima aprilis, zmienią formułę egzaminów na prawo jazdy. I to nie jest żart. Pomysł wynika z tego, że dotychczasowe testy jest zbyt łatwo zdać? To raczej wątpliwe. W 2023 r. do egzaminu podeszły blisko 2 mln osób. 42 proc. z nich uzyskało wynik negatywny. Niemiecki "sprawdzian" z wiedzy drogowej nie jest zatem łatwy. A teraz stanie się... jeszcze trudniejszy.
Zmiany w niemieckim egzaminie na prawo jazdy w części teoretycznej będą dwie. Opisuje jest serwis Polski Obserwator. Kandydaci na kierowców powinni się przygotować od 1 kwietnia na:
Nowe pytania na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy w Niemczech zostały opracowane przez grupę roboczą składającą się ze specjalistów z TÜV i Dekry. To ludzie, którzy każdego dnia współpracują z urzędnikami, instruktorami nauki jazdy czy instytutami badawczymi. Nowe pytania mają się odnosić nie tylko do zasad ruchu drogowego. Będą dotyczyć również m.in. nowoczesnych systemów wspomagających montowanych we współczesnych pojazdach. Jak donosi Polski Obserwator, nowa baza będzie się składać z:
Komentarze (1)
1 kwietnia nasi sąsiedzi kompletnie zmienią zasady egzaminów na prawo jazdy. Prima aprilis?
To jest wszystko małe miki wobec "testu percepcji zagrożeń". Tego nie ma w RFN, ale tam gdzie jest to jest ściana. Bez specjalistycznego treningu nie ma szans go zdać.