Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Porsche, podobnie zresztą jak inni producenci lubi powracać do swojej historii, tworząc specjalne modele, które nawiązują do jakiś specjalnych wydarzeń. Najczęściej tych związanych z motosportem. Tak samo jest i tym razem.
Porsche 911 Carrera Panamericana powstała na zamówienie Porsche Latin America i Porsche Mexico, aby uczcić jeden z najtrudniejszych wyścigów asfaltowych w latach 50. XX wieku. Stylistycznie nawiązuje do modelu 356 S Cabriolet z 1952 r.
Model oparto na Porsche 911 Carrera S Cabriolet z 2022 roku, samochód został wykończony w kolorze niebieskim Gencjan, aby pasował do swojego przodka. Nawiązanie widać również w felgach – zostały tak samo pomalowane kolorem niebieskim, jak te z 1952 r. Środek mają szary. Ich rozmiar to 20 i 21 cali.
Zaciski hamulcowe zostały pomalowane na czarno (zamiast klasycznej czerwieni), a na drzwiach znalazło się białe kółko z cyfrą 11. Kratka w tylnej części samochodu została również pomalowana na biało, a trzecie światło stopu przyciemniono, aby wyglądało bardziej jak 11. Miękki dach w tym modelu jest w kolorze szarym Graffiti. Nie jest to dostępny kolor w 911-tce, ale jest w modelu 718 Spyder i to właśnie od niego wykorzystano materiał.
Wewnątrz znaleźć można siedzenia wykończone w kolorze pastelowej szarości. Na zagłówkach wyhaftowano kask Carrera Panamericana w kolorze Graphite Blue. Natomiast po prawej stronie deski rozdzielczej umieszczono napis „911 Carrera S – La Carrera Panamericana 1952".
Wspomniany napis można znaleźć jeszcze na progach drzwi, na ziemi wyświetla się projekt tablicy rejestracyjnej. Nazwa wyścigu „La Carrera Panamericana" jest wygrawerowana laserowo w niebieskiej obudowie na klucze.
911 Carrera Panamericana Special zostanie zlicytowana w 2023 roku, a część pieniędzy zebranych ze sprzedaży trafi do fundacji charytatywnych.