Szef sprzedaży i marketingu w bawarskim koncernie wyraził ciekawą opinię podczas rozmowy z dziennikarzami na targach w Genewie. Ian Robertson oznajmił, że Tesla Model 3 będzie rynkowym konkurentem nowego BMW iNext EV, ale niemiecki producent wcale się tym nie przejmuje.
Wysoko postawiony menedżer wyraził mocną wątpliwość na temat wolumenu produkcyjnego Tesli, a także ceny i jakości tego samochodu. Jednak mimo tego Robertson docenia starania Elona Muska oraz szanuje jego wpływ na rozwój branży motoryzacyjnej w temacie napędu elektrycznego. Podkreśla fakt, że Tesla dopiero przekształca się ze startupu w duża firmę, a tymczasem BMW od lat dysponuje środkami i możliwościami, których nie ma amerykański producent.
Premiera nowej Tesli Model 3 nastąpi już za kilka miesięcy, a tymczasem BMW iNext pojawi się na rynku dopiero w 2021 roku. Bawarski producent poinformował, że nowy samochód będzie w pełni elektryczny, a do tego pozwoli na autonomiczną jazdę.