Produkowany od 2002 roku Nissan Micra doczekała się już następcy, ale jej oryginalne kształty do dziś zjednują sobie zwolenników... albo raczej zwolenniczki. Nie bez znaczenia jest fakt, że karoseria przypominająca podróżny kuferek kryje sprawdzoną japońską technologię i oszczędne silniki. Nissan ma w ofercie także mniej konwencjonalne propozycje - dynamiczną wersję 160SR i coupe-cabriolet. Ciekawe, czy nowy model zyska podobną popularność.
Przykładowy Nissan Micra 1.2 z klimatyzacją, wyprodukowany w 2006 roku, kosztuje niespełna 23 tys. zł. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Nissan Micra 1.2 2006 r.
Minęło już ponad pół wieku, odkąd pierwsze Mini dotknęło kołami ziemi. Współczesne wydanie brytyjskiego malucha to książkowy przepis na powrót legendy. Nie tylko dobrze wygląda, ale i świetnie jeździ. Kiedyś jego siłą była cena, dzisiaj - moda i styl. Aż chce się zapytać, którą ze znanych gwiazd przypominałoby MINI, gdyby było człowiekiem?
9-letnie MINI ze 115-konnym benzyniakiem o pojemności 1,6 litra kupimy już za 25-30 tysięcy złotych. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: MINI 1.6 2002 r.
Szukasz ekskluzywnego kompaktu? Świat nie kończy się na Audi A3 i BMW serii 1. Lancia Delta po legendzie rajdów odziedziczyła tylko imię, ale urodą nokautuje niemiecką konkurencję. Obfitujące w piękne akcenty nadwozie skrywa przestronne wnętrze z przesuwną tylną kanapą. Niuanse z dziedziny wykończenia tracą na znaczeniu.
Z uwagi na małą podaż, trudno kupić używaną Deltę. W salonach nadal czekają jednak zeszłoroczne egzemplarze w niższych cenach. Przykład? Nowa Lancia Delta 1.4 T-Jet za 78 tys. zł. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Lancia Delta Platino 2010 r.
W klasie roadsterów ze sztywnym dachem znajdzie się coś z półki premium. Muskularne rysy SLK to propozycja dla kobiety sukcesu, doceniającej bogate wyposażenie i mocne silniki. Podróż z wiatrem we włosach za kierownicą Mercedesa umili dodatkowy układ air scarf, doprowadzający w okolice szyi ciepłe powietrze.
6-letni Mercedes SLK z 1,8-litrowym benzyniakiem wspomaganym kompresorem pochodzi z polskiej sieci dealerskiej i ma niewielki przebieg. Cena? 63,5 tys. zł. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Mercedes SLK 2005 r.
Lexus nie jest szczególnie przestronny i nie występuje w zbyt wielu wersjach. Ma jednak to coś, co sprawia, że trudno oderwać od niego wzrok. Wystarczy dodać do tego przytulne i dobrze wyciszone wnętrze oraz japońską niezawodność, by otrzymać eleganckiego towarzysza na każdą pogodę.
Na IS-a z 2,2-litrowym turbodieslem lub 2,5-litrowym benzyniakiem V6 wystarczy 80-90 tys. zł. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Lexus IS 2008 r.
Jaguar łączy tradycję angielskich limuzyn z nowoczesnością. Sportowa linia i niecodzienne rozwiązania w kabinie, jak pokrętło zmiany biegów i oświetlenie wnętrza reagujące na dotyk, spodobają się nie tylko miłośniczkom kotów. W najmocniejszej wersji, napędzanej 510-konnym silnikiem, z Jaguara XJ wyrasta prawdziwy gepard.
W tym przypadku możliwość skompletowania nowego auta może okazać się bardziej kusząca od kupna tańszego, używanego egzemplarza. Za XJ-a z 3-litrowym turbodieslem i przebiegiem 12 tys. km trzeba wyłożyć 390 tys. zł. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Jaguar XJ 3.0d
Przejażdżka za kierownicą sportowego coupe w niejednej kobiecie wyzwoli prawdziwego wojownika. Pod łagodnymi liniami TT-ki kryją się mocne silniki, a opcjonalny napęd quattro zapewni trakcję w każdej sytuacji. Audi kusi ponadto wyśmienitą jakością wykończenia i... możliwością powiększenia bagażnika, gdy wypadną nam większe zakupy.
13-letnia "Tetetka" wciąż wygląda świeżo, a do jej napędu służy sprawdzony, turbodoładowany benzyniak o pojemności 1,8 litra. Niestety, nie jest tania - 28 tys. zł. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Audi TT 1.8T (180 KM)
Niech Was nie zwiodą surowe kształty Mercedesa. Samantha, bogini seksu z "Seksu w wielkim mieście", nie może się mylić. Napęd na cztery koła i podwyższone zawieszenie sprawią, że GLK niestraszny będzie żaden krawężnik, ani leśna dróżka, a o bezpieczeństwo pasażerów dba cała armia pokładowej elektroniki. SUV z gwiazdą na masce doskonale sprawdzi się także podczas wyprawy do teatru i na pokaz mody.
Zaledwie roczny Mercedes GLK z mocnym turbodieslem V6 kosztuje 160 tys. zł. Cena i szczegóły ogłoszenia: Mercedes GLK 350 CDI 4MATIC
Nasz typ w kategorii vanów kusi miłym dla oka designem, komfortowym zawieszeniem i oczywiście przestronnym wnętrzem. Francuzi są prawdziwymi czarodziejami - w kabinie Scenica odkryjemy zatrzęsienie schowków, z przesuwnym podłokietnikiem na czele. Nic dziwnego, że niejeden mężczyzna zechce pożyczyć kluczyki od Renault (a w zasadzie kartę), by urządzić z kumplami wypad nad jezioro.
Zadbanego, 4-letniego Scenica z wysokoprężnym sercem 1.5 dCi kupimy już za niespełna 28 tys. zł. Trzeba jednak zwrócić uwagę na stan silnika i jego osprzętu. Szczegóły ogłoszenia i więcej zdjęć: Renault Scenic 1.5 dCi 2007 r.
Nawet w Ferrari przyznają, że California ma w sobie kobiecy pierwiastek. To pierwsze auto tej marki, które jest diabelnie szybkie i tak wygodne w codziennym użytkowaniu. Sylwetka zwiewna niczym letnia sukienka w mgnieniu oka potrafi okryć się blaszanym płaszczem. Zresztą nawet w pochmurny dzień możliwości V-ósemki, drzemiącej między przednimi kołami, zadbają o dobry nastrój. 460 koni, 3,9 s, 310 km/h... Te wartości nie tylko faceta przyprawiają o szybsze bicie serca.
Ferrari California to drogi prezent. Przykładowa oferta: Ferrari California 2009 r.