Rekordowa popularność SUV-ów. Czy to koniec kombi i hatchbacków?

Wydawało się, że rekordowa popularność SUV-ów i crossoverów jest już za nami. Nic bardziej mylnego. Najnowsze dane pokazują, że zainteresowanie takimi samochodami cały czas rośnie.

Najnowsze statystyki firmy analitycznej JATO Dynamics potwierdzają, że segment SUV-ów i crossoverów w Europie osiągnął rekordową wartość w całym rynku nowych samochodów osobowych. Tylko we wrześniu udział wyniósł 31,6 proc. przy rejestracjach na łącznym poziomie prawie 462 tys. egzemplarzy (wzrost o 14,1 proc.).

Licząc od początku roku, na terenie Europy sprzedano około 3,47 mln egzemplarzy samochodów typu SUV i crossover. To o 553 tys. egzemplarzy więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Zobacz także: Nowy samochód z salonu wcale nie musi kosztować fortuny. Budżetowe kompakty podbijają Polskę

Najpopularniejszym SUV-em w Europie jest Nissan Qashqai. Japoński model uplasował się na drugim miejscu w rankingu tuż za Volkswagenem Golfem, ale przy okazji we wrześniu wylądował na pierwszych miejscach rankingów sprzedaży w takich krajach jak Hiszpania, Wielka Brytania i Holandia.

Więcej o:

Komentarze (30)

Rekordowa popularność SUV-ów. Czy to koniec kombi i hatchbacków?

Gosc: Gość Darek
8 lat temu
Nie dziwie się producenci WCISKAJĄ te auta jak tylko mogą przy takiej tendencji za np 15lat nie zauważy się klasycznego hatchbecka ani kombi bo wszystko będzie usuvione. Ze strony producenta to czysty zysk bo klasyczniak klasy b kosztuje minimum 40tysi a większa wersja takiego auta czyli podstawowy tani suv zaczyna się od 50 tys. Wyjątkiem niby jest Duster ale podstawowe sandero też jest o 10 tys tańsze od niego.
pm7303
8 lat temu
Społeczeństwo coraz grubsze i mniej sprawne, to nic dziwnego że kupują SUV'y, do takiej, daj my na to: Mazdy MX 5 już pewnie mało kto się zmieści, a nawet jak by się udało mu wcisnąć, to i tak nie wylezie o własnych siłach ;-)
Andrzej T
8 lat temu
Wszyscy krytykują SUV-y bo są droższe, cięższe i gorzej jeżdżą niż limuzyny / kombi. Prawda jest taka, że 95% ludzi nie doprowadza do wartości granicznych, gdzie SUV przegrywa z niższymi autami. Poza tym do SUV-a dobrze się wsiada, lepiej się widzi, lepiej wsadzić dziecko do fotelika (nie trzeba się schylać) i w przypadku zderzenia zawsze lepiej siedzieć wyżej niż niżej ... Na koniec prasa i "specjaliści" wyśmiewają SUV-y, ale statystyki mówią coś innego.
Jak ktoś robi trasy po kilkaset kilometrów to wiadomo, lepiej pojedzie się autem niższym, ale jak ktoś lata po mieście, musi ciągle wchodzić, wychodzić, parkować na krawężnikach, to SUV jest rozwiązaniem. Dodam, są SUV-y które jeżdżą całkiem przyjemnie ...
kler-killer
8 lat temu
Czekałem na nowe A8 i wziąłem docelowo dla żony ale na razie sam śmigam nowym A5 Sportback 252 PS i na prawdę jestem zadowolony. Polski dealer wyliczył mi cene na 280 z haczykiem, u brokera dokładnie ta specyfikacja wyszła mnie niewiele ponad 215, spora różnica, co? I teraz się waham czy zamiast A8 nie łyknąć jednak nowej A7 która wyjdzie w lutym.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).