Aż o 4737 sztuk rok do roku wzrosła sprzedaż Fiata Tipo. Tani, włoski kompakt wziął polski rynek szturmem i w zeszłym miesiącu wreszcie stał się najchętniej kupowanym samochodem przez polskich klientów indywidualnych. Sprzedaż w skali całego rynku jest równie imponująca, a Tipo najwyraźniej nie zamierza się zatrzymywać. W tym roku w Polsce świetne wyniki notują jeszcze dwie całkowite nowości - kompaktowy crossover Toyoty C-HR oraz sporo większa Skoda Kodiaq. Obydwa auta weszły do sprzedaży w 2017 r. i jak na razie radzą sobie znakomicie.
Zobacz także: Robert Lewandowski ma nowe auto. Potężne kombi za ponad pół miliona zł
Oprócz tych trzech wymienionych aut, na liście zdecydowanie dominują samochody miejskie segmentu B. Skoda Fabia, Renault Clio oraz Citroen C3 wyraźnie poprawiały swoje wyniki. Na dwóch dalszych miejscach znajdziemy dwa kompakty, jeden Skody, drugi Toyoty, a dziesiątkę zamykają SUV-y - VW Tiguan oraz Volvo XC60.
Dane sprzedaży dotyczą pierwszych 9 miesięcy tego roku. Porównujemy je do analogicznego okresu 2016 r.
01. Fiat Tipo: 6506 sprzedanych sztuk - wzrost +4737 sztuk
02. Toyota C-HR: 4602: +4602 (nowość na rynku)
03. Skoda Fabia: 13452: +2508
04. Skoda Kodiaq: 2117: +2117 (nowość na rynku)
05. Renault Clio: 7132: +2043
06. Citroen C3: 2286: +1902
07. Skoda Octavia: 13979: +1578
08. Toyota Corolla: 4879: +1576
09. Volvo XC60: 4082: +1563
10. Volkswagen Tiguan: 4336: +1527
To były największe bestsellery polskiego rynku. Teraz sprawdźmy, jak sprawy mają się na przeciwległym biegunie. W czołówce samochodów, których sprzedaż spadła najbardziej oczywiście musiały się znaleźć modele, które zniknęły z oferty polskich importerów. I tak mamy tu m.in.: Renault Fluence, Forda Ka, Mitsubishi Lancera czy Nissana Note.
Najmniej powodów do zadowolenia ma za to Volkswagen. Sprzedaż najmniejszego modelu z Wolfsburga, sympatycznego malucha segmentu A, przez 9 miesięcy spadła aż o prawie 1000 sztuk. Polacy najwyraźniej nie są przekonani do tak małych samochodów, bo sporo stracił także konkurent VW upa, Opel Karl.
Zobacz także: Tesla Model 3 w "piekle produkcyjnym". Marka za szybko się rozwija
Producent, który ma jednak największe powody do zmartwień to japońska Honda. Kierowcy w Polsce wyraźnie mają dość dwóch ważnych modeli Japończyków. I Civic, i CR-V zanotowały bardzo duże spadki. Sytuację Hondy może poprawić wprowadzenie nowych generacji obydwu modeli. Civic X już jest dostępny w polskich salonach, a nowy SUV powinien się pojawić jeszcze w tym roku.
01. Volkswagen up: 1346 sztuk: spadek -996 sztuk
02. Renault Fluence: 0: -769 (model wycofany z oferty)
03. Ford Ka: 2: -683 (model wycofany z oferty)
04. Honda CR-V: 1103: -620
05. Honda Civic: 1759: -582
06. Opel Karl: 167: -524
07. SEAT Toledo: 202: -463
08. Mitsubishi Lancer: 0: -428 (model wycofany z oferty)
09. Nissan Note: 183: -417 (model wycofany z oferty)
10. Ford Mondeo: 3561: -401
10. Hyundai i30: 2338: -401
My przyjrzeliśmy się dzisiaj pierwszym dziesiątkom w obydwu zestawieniach. Cały raport znajdziecie na stronie IBRM SAMAR w tym miejscu: Ranking TOP20 czyli co ma wspólnego Tipo, C-HR i Kodiaq?