Na tym etapie nie ma już tanich samochodów? Najtańsze elektryki w Polsce 2023 r.

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Wysoka cena to wciąż jedna z głównych przeszkód w rozwoju elektromobilności nad Wisłą. Sprawdzamy dzisiaj, ile kosztują najtańsze elektryki w Polsce.

Ile kosztują najtańsze elektryki w Polsce?

Więcej o cenach, inflacji i sytuacji gospodarczej przeczytasz na stronie głównej gazeta.pl. Niedawno na Moto.pl szukaliśmy najtańszych SUV-ów i kombi, a oba przeglądy rynku cieszyły się dużym zainteresowaniem. Dzisiaj zabierzemy was na bardziej ciekawostkową wycieczkę. Samochody elektryczne nabierają wiatru w żagle, ale wciąż stanowią na rynku niszę. Bierzemy dzisiaj pod lupę te najtańsze propozycje w segmencie, W końcu to one powinny napędzać sprzedaż. Wybraliśmy kilka ciekawych modeli. Pamiętajcie, że cenniki w ostatnich miesiącach zmieniają się dynamicznie, że wszystkie kwoty traktujcie jako orientacyjne. Serwis autokatalog.pl jako najtańszego elektryka wskazuje smarta EQ fortwo. Wyjściowa cena? 99 100 złotych.

Zobacz wideo Czy młodym Polakom dobrze żyje się w Polsce? Jak podchodzą do 800 plus? [SONDA]

smart EQ fortwo - ceny, wymiary

Po wejściu do aktualnego polskiego konfiguratora ukazała mi się jednak trochę wyższa cena - smart EQ fortwo kosztuje 100 896 złotych brutto (na stronie świeci się wspomniane 99 100 zł). Smarcik jest wierny koncepcji oryginału. To maleńkie auto o długości 2695 mm, szerokości całkowitej 1663 mm, wysokości całkowitej 1555 mm i 1873 mm rozstawu osi. Bagażnik? 260 litrów.

82-konny smart to wyjątkowo miejska propozycja, niewielki zasięg nie powinien być więc aż tak dotkliwy. Producent podaje, że zasięg to 135 km wg WLTP, w realnym życiu będzie jednak zauważalnie mniejszy. Jeśli będzie smarta traktować jako autko do dojazdów w mieście, to powinno sobie poradzić. Ma 82 KM i rozpędza się do 100 km/h w 11,6 sekundy. Co ciekawe, smart jest dostępny także w wersji EQ Cabrio. Cena wersji bez dachu to 113 200 złotych.

Ile kosztują samochody elektryczne w Polsce? Pamiętajcie o dopłatach

Wszystkie samochody, które dzisiaj wzięliśmy pod lupę łapią się na rządowy program dopłat "Mój Elektryk". Jeśli z niego skorzystacie, to możecie zdjąć z ceny 18 750 zł w przypadku osób fizycznych lub 27 000 zł osób fizycznych z kartą Dużej Rodziny. My podajemy kwoty regularne.

Dacia Spring - ceny, wymiary

Niewiele więcej od smarta eq fortwo kosztuje Dacia Spring. To już mały SUV-ik, ale przy smarcie - gigant. Dacia Spring mierzy 3734 mm długości, 1579 mm szerokości całkowitej, 1516 mm wysokości i 2423 mm rozstawu osi. Bagażnik pomieści od 290 do 620 litrów. Aktualny polski cennik elektrycznej Dacii otwiera 106 900 złotych.

Silnik Dacii Spring ma 45 KM mocy i nie jest demonem prędkości. Spring rozpędza się do 100 km/h w 19,1 s, a prędkość maksymalna to 125 km/h. Podawany przez Dacię zasięg to 230 km wg WLTP oraz 305 km wg WLTP City. Producent lubi się chwalić tą drugą wartością i coś w tym jest. Z takim przyspieszeniem kierowcy raczej nie będą chcieli się zapuszczać na długie wojaże poza miastem.

Fiat 500e - ceny, wymiary

To dwie podstawowe propozycje w świecie polskich elektryków. Teraz przeskoczmy półkę wyżej. Piękny i absolutnie uroczy Fiat 500e kosztuje 142 400 złotych za hatchback o mocy 95 KM. Co ciekawe w cenniku znajduje się także seria specjalna za 139 900 złotych. Fiat dostępny jest także jako Cabrio (od 155 400 zł) i z ciekawym nadwoziem 3+1 za 149 900 złotych.

Fiat 500e hatchback mierzy 3632 mm długości, 1900 mm szerokości, 1527 mm wysokości, a bagażnik pomieści 185 l. Bazowy 95-konny silnik rozpędza 500e do 100 km/h w 9,5 sekundy. Deklarowany zasięg to 190 km. Mało? Może warto sięgnąć po wersję 118-konną. Jest trochę szybsza (9,0 sekundy), ale ma wyraźnie większy akumulator - przejedzie do 320 km wg WLTP. Mocniejszy Fiat 500e kosztuje od 162 400 zł.

A może coś większego? Francuska klasyka elektrycznego gatunku

Mistrzami tworzenia małych i udanych samochodów są oczywiście Francuzi. To oni jako jedni z pierwszych starali się podpiąć pod prąd segment B. Renault ZOE to pionier, ale aktualnie w Polsce jest dostępne tylko w jednej odmianie R135 za 180 500 złotych. Ma 135 KM i rozpędza się do 100 km/h w 9,5 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 140 km/h. Zasięg? Bardzo porządne 386 km wg WLTP. Renault ZOE to pełnoprawne auto segmentu B. Mierzy 4087 mm długości, 1945 mm szerokości z lusterkami i 2588 mm rozstawu osi. Bagażnik ma 338 l.

Odwiecznym rywalem Renault jest Peugeot, który ma w tej klasie e-208. To może być najlepszy moment na zakup. W aktualnym cenniku wciąż znajduje się wersja przed liftingiem o mocy 136 KM i zasięgu 362 km zasięgu, którą wyceniono na 156 600 złotych. Mocniejsze i bardziej wydajne e-208 będzie zapewne droższe. W grupie Stellantis warto też rzucić okiem na bliźniaczą Corsę. Teraz kosztuje od 160 300 zł.

Peugeot e-208 (2022)
Peugeot e-208 (2022) fot. Peugeot

Nissan Leaf - wymiary, ceny. A może coś jeszcze większego?

Jak już tak skaczemy po ciekawych i przystępnych elektrykach, to nie mogło zabraknąć kolejnego z pionierów. Nissan Leaf wciąż jest jedną z najlepszych propozycji w kwestii ceny, a to już kawał samochodu. Mierzy 4490 mm długości, 2030 mm szerokości z lusterkami, 1530 mm wysokości, a rozstaw osi to 2700 mm. Bagażnik mieści, a na tylnej kanapie wygodnie usiądą wysokie osoby. 155 900 zł kosztuje teraz Nissan Leaf z silnikiem o mocy 150 KM i zasięgiem 270 km. Jeśli zdecydujemy się na długodystansową wersję 59 kWh o zasięgu 385 km i mocy 217 KM, to zapłacimy 192 900 zł.

Ile kosztują samochody elektryczne? Hyundai, Kia, Mazda, Jeep i Volvo

Dwie południowokoreańskie marki zawsze znajdują się w takich zestawieniach, ale tym razem zamieszczamy je pod koniec. Najtańszy elektryk Hyundaia to Kona Electric, która wyceniono teraz na 168 900 zł. To wersja 136-konna z zasięgiem 305 km wg WLTP. Kona to pełnoprawny SUV segmentu B. Mierzy 4205 mm długości i 2600 mm rozstawu osi. A co u Kii? Elektryczne otwarcie oferty to 136-konna Kia e-Soul (39,2 kWh, 136 KM i 276 km) za 170 990 zł. Bardzo ciekawym modelem jest też e-Niro, ale to już 204-konny kompaktowy elektryczny SUV o długości 4420 mm.

Zaskoczyć może was w tym miejscu elektryczna Mazda MX-30. Kosztuje wyjściowo teraz 161 100 złotych. To jeden z przyjemniej jeżdżących małych elektryków, rozpędza się do 100 km/h w 9,7 sekundy, a zasięg wg WLTP to 200 km. Z ciekawych marek warto też zerknąć na MINI. Elektryczny maluch jest bardzo szybki (7,3 s do setki), pokona wg WLTP 234 km i kosztuje 164 900 zł. Na rynku namieszać może Volvo EX30, które ostatnio pokazano. Mały SUV kosztuje wyjściowo 169 900 zł.

Nowe Volvo EX30
Nowe Volvo EX30 fot. Filip Trusz
Więcej o:

Komentarze (2)

Na tym etapie nie ma już tanich samochodów? Najtańsze elektryki w Polsce 2023 r.

wymagany_login
2 lata temu
Spokojnie, UE mocno pracuje nad tym aby samochody spalinowe zostały obciążone mnóstwem bezsensownych wymogów, w wyniku czego ich cena drastycznie wzrośnie. Cena elektrycznych nie spadnie, ale poziomy się wyrównają i wtedy uroczyście ogłoszą, że elektryki stały się tanie, bo cenowo zrównały się ze spalinowymi. Ale czego innego oczekiwać od brukselskich oszołomów?
ambientlight
2 lata temu
Tylko nieskończony kretynizm UE żądającej od aut klasy A wyposażenia klasy E powoduje, że nie ma tanich aut elektrycznych.
Chińczycy wygumują UE masowo wprowadzając prostackie, ale wystarczające do mobilności lokalnej wehikuły za ułamek ceny.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).