Chciałeś sobie uprzyjemnić jazdę? Taka drobnostka to 500 zł mandatu

Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym każdy pojazd powinien być utrzymany w takie sposób, który w żadnej sytuacji nie będzie zagrażał bezpieczeństwu i zapewni dostateczne pole widzenia kierowcy. Niedostosowanie się do tego przepisu grozi mandatem w wysokości 500 zł.

Każdy kierowca chcąc jeździć samochodem bezwzględnie musi stosować się do przepisów ruchu drogowego. Znajomość znaków drogowych, zachowanie odpowiedniej prędkości, a także ostrożności to podstawy. Powszechnie wiadomo, że najczęstsze przyczyny mandatów to nadmierna prędkość, jazda pod wpływem alkoholu i niedostosowanie się do warunków na drodze. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że mandat można dostać za zupełnie błahostki i niestety nie należy on do najniższych. 

Zobacz wideo

Mandat za banalne akcesoria w samochodzie może wynosić nawet 500 zł

Każdy kierowca ponosi również odpowiedzialność za wszystko, co znajduje się wewnątrz samochodu. Posiadanie płynu do spryskiwaczy, przewożenie psów i zwierząt w odpowiedni sposób, trzymanie gaśnicy oraz trójkąta ostrzegawczego - większość osób stosuje się do przepisów, ponieważ wie, że w przeciwnym wypadku mogą otrzymać mandat. Tak się stanie również w sytuacji, gdy funkcjonariusz podczas kontroli zorientuje się, że w samochodzie są dekoracje. Chodzi przede wszystkim o takie rzeczy jak pluszowe kostki zawieszone na lusterku lub zwierzątka z kiwającymi głowami. 

Jeśli funkcjonariusz uzna, że posiadane dekoracje mają wpływ na widoczność kierowcy wówczas wypiszą mandat, nawet w kwocie 500 zł. Więcej mówi o tym ustawa Prawo o ruchu drogowym i art. 66, w którym można przeczytać, że:

Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego: nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę; […] zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

Większość przypadków będzie oceniana przez policjanta indywidualnie. Niekiedy kierowca nie zdaje sobie sprawy z tego, że nawet niepozorne i małe elementy mogą stanowić poważne zagrożenie w czasie jazdy zarówno dla samego kierowcy, jak i pasażerów, których przewozi.

Więcej o: