Nowa, wyjątkowa edycja zostanie nazwana Series 51, by upamiętnić ważną datę w historii Bentleya. To właśnie w 1951 roku zostało założone pierwsze biuro projektowe marki. Jego szefem był w latach 50. John Blatchley, odpowiedzialny między innymi za linię pierwszych Continentali . Unikatowe modele Series 51 odróżniać się będą od "zwykłych" wersji kolorem nadwozia, wyposażeniem wnętrza i zastosowaniem wyjątkowych detali.
Pierwszy na warsztat trafił model Continental GTC. Zmiany z zewnątrz nie są wielkie. Auto postawiono na 20-calowych eleganckich felgach. Każda z 14 szprych została wypolerowana na lustro, a środkową część pomalowano na czarno. Auto poznamy również po emblematach "51" umieszczonych na przednich błotnikach. Jeśli to nie wystarczy, właściciel będzie mógł zamówić limitowanego Bentleya z maską, dachem i klapą bagażnika w innym kolorze niż reszta nadwozia. Wykonywanie aut zgodnie z indywidualnymi życzeniami klientów to w końcu jeden z podstawowych wyróżników ekskluzywnych marek.
Kolejnym z nich jest oczywiście wnętrze wykonane z jubilerskim pietyzmem z najlepszych dostępnych materiałów. W modelach serii 51 królować będzie granatowa i kremowa skóra najwyższej jakości oraz egzotyczne drewno narra. Gdzie nie spojrzeć, wnętrze wręcz kipi luksusem.
Bentley opublikował póki co tylko zdjęcia limitowanego Continentala GTC. W ciągu najbliższych dni, które pozostały do targów we Frankfurcie , możemy spodziewać się kolejnych zdjęć. Jeśli takowe się pojawią, nie omieszkamy Wam ich pokazać.
Jan Kopacz
Wideohistoria marki Bentley Frankfurt 2009 - Bentley Mulsanne z krwi i kości - ZOBACZ TUTAJ