"Wszyscy są wobec prawa równi" - głosi artykuł 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Sytuacja z Krasawca niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego, pokazuje, że obywatele, niezależnie od pełnionej funkcji i stanowiska, muszą liczyć się z konsekwencjami swoich działań. Tym razem za złamanie przepisów ukarano policjantkę.
Policjantka wymusiła pierwszeństwo. Dostała mandat
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, do zdarzenia doszło 24 lipca około południa. Policjantka prowadząca nieoznakowany radiowóz marki BMW, zmierzała właśnie w kierunku lokalizacji, gdzie zaplanowano przeprowadzenie kontroli prędkości. Funkcjonariuszka, chcąc dojechać na miejsce, musiała wjechać z drogi podporządkowanej na trasę nr 22. Pech chciał, że przy tej okazji wymusiła pierwszeństwo na jadącym główną trasą Suzuki. Na nieszczęście kobiety, doszło do kolizji.
"Niestety, nie zachowała ostrożności przy włączaniu się do ruchu pojazdem uprzywilejowanym z włączonymi sygnałami i uderzyła w suzuki. Na szczęście nikt nie został ranny. Funkcjonariuszka otrzymała mandat w wysokości 1020 zł i 10 punktów karnych" – stwierdza kom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim w wypowiedzi udzielonej PAP.
Wymuszenie na skrzyżowaniu dróg. Co mówią przepisy?
Zasady jazdy na wszelkiego rodzaju skrzyżowaniach dróg opisuje art. 25 ustawy PoRD:
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
2. Przepisu nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.
3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.
Komentarze (7)
Policjantka wymusiła pierwszeństwo nieoznakowanym radiowozem. Nie było litości