• Link został skopiowany

Kompleksowy remont najgorszego fragmentu autostrady w Polsce. Będzie mieć 13 etapów

Odcinek autostrady A1 między Piekarami Śląskimi a Pyrzowicami stał się słynny. Jezdnia na nim pofałdowała się, a auta podskakują. Kiedy ten fragment trasy szybkiego ruchu doczeka się remontu? GDDKiA właśnie przygotowuje konieczną dokumentację.
Jaka jest najszersza droga w Polsce?
Fot. Bartłomiej Barczyk / Agencja Wyborcza.pl

W 2012 r. kierowcy mieli wielki powód do zadowolenia. GDDKiA otworzyła bowiem 16-kilometrowy fragment autostrady A1 między Piekarami Śląskimi a Pyrzowicami. To oznaczało szybsze i bardziej komfortowe podróże? Przez chwilę tak. Przez chwilę, bo jezdnia na fragmencie, którego budowa kosztowała 2 mld zł, dość szybko zaczęła się fałdować.

Zobacz wideo Ten kierowca dostał mandat za jazdę lewym pasem na A4. 500 zł i 6 pkt. karnych

Czemu jezdnia na A1 się pofałdowała?

Na A1 Piekary Śląskie-Pyrzowice pojawiły się wybrzuszenia. Samochody na nich dosłownie podskakują. Niższe auta po każdej hopce szorują osłoną silnika o asfalt. Dodatkowo istnieje ryzyko uszkodzenia zawieszenia. Czemu na fragmencie nowej autostrady pojawiły się pogłębiające się fałdy? Początkowo mówiło się o szkodach górniczych. To miał być efekt przesuwania się mas ziemi w wyniku luk tworzonych przez podziemne korytarze. Pogląd ten okazał się jednak wyłącznie legendą.

GDDKiA wykonała ekspertyzę. Ta pokazała, że winne okazały się materiały użyte do budowy. Żużle zastosowane pod asfaltem, choć spełniały wymogi projektowe, w kontakcie z wilgocią pochodzącą z gleby zaczęły pęcznieć. To powoduje piętrzenie się asfaltu.

Remont A1 to tak naprawdę usunięcie starej i położenie nowej drogi

Sytuacja na A1 Piekary Śląskie-Pyrzowice stała się patowa. Bo do usunięcia fałd powstałych na jezdni, konieczny jest remont. Ten powinien de facto polegać na zerwaniu nawierzchni wartej 2 mld zł, wykopaniu 2-metrowego dołu i położeniu jej na nowo. Położeniu jezdni na nowo przy wcześniejszym uszczelnieniu korpusu drogowego. Bez tego wilgoć znów pofałduje żużle użyte do utwardzenia podłoża. Poza tym konieczne jest odbudowanie odwodnienia wgłębnego, a do tego remont 6 obiektów inżynierskich oraz 9 przepustów.

Kiedy ruszy remont na A1 Piekary Śląskie-Pyrzowice?

Remont na A1 jest konieczny. Zanim jednak na odcinku pojawią się drogowcy, GDDKiA postawiła ograniczenie prędkości. Na tym odcinku można czasami jechać tylko 80 km/h. 80 km/h autostradą! Kiedy kierowcy mogą się natomiast spodziewać wymiany pofałdowanej nawierzchni? No właśnie tego nie wiadomo. Harmonogram prac nie jest gotowy. Trudności jest co najmniej kilka. Bo:

  • mówimy o remoncie "żywej" autostrady. Aby nie zablokować ruchu na trasie prowadzącej do czeskiej granicy, prace zostały wstępnie podzielone na 13 etapów.
  • remont będzie oznaczać astronomiczną sumę. Sumę, której chwilowo GDDKiA chyba nie ma. Podzielenie remontu na etapy ma więc także rozłożyć finansowanie w czasie.

Brak terminu prac nie oznacza, że remont A1 Piekary Śląskie – Pyrzowice jest spychany na margines. Nie jest. Aktualnie generalna dyrekcja przygotowuje dokumentację związaną z tymi pracami. To na jej podstawie uda się wskazać ostateczny koszt realizacji. Dopiero wtedy też możliwe będzie ustalenie kolejności remontu 13 odcinków.

Więcej o: