Wielkie kradzieże ciężarówek. "29 kradzieży dziennie". Polska daleko za liderami

Europejska branża transportowa zmaga się z ogromnym problemem narastających kradzieży towaru, paliwa i samych ciężarówek. W Polsce nie odczuwamy jeszcze skali tego zjawiska.

W samym 2023 r. branża transportowa z powodu kradzieży straciła aż 500 milionów euro. To ogromne straty, a problem tylko się nasila. TAPA, międzynarodowe stowarzyszenie zajmujące się bezpieczeństwem w transporcie zaawansowanych technologii, bije na alarm. Sytuacja się dynamicznie pogarsza, a firmy transportowe muszą się zbroić w systemy, które pozwolą zapobiec lub utrudnić kradzież. Branża stoi przed wielkim wyzwaniem.

W Europie dochodzi średnio do 29 kradzieży dziennie

W ostatnim czasie problem przestępstw dokonywanych na tle rabunkowym przybrał na sile. W 2023 roku na terenie UE doszło do ponad 8 000 kradzieży podczas transportu, co oznacza, że dziennie takie incydenty miały miejsce średnio 23 razy. Biorąc pod uwagę I kwartał 2024 roku – liczba przypadków na dzień wynosi 29

- komentują eksperci Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR. Cały raport znajdziecie w tym miejscu. Co pada łupem złodziei?

  • Wartościowe przedmioty z elektroniką na czele,
  • paliwo,
  • a także całe środki transportu.

Kradzieże nie są przypadkowe i zajmują się nimi zorganizowane grupy przestępcze. Przyzwyczailiśmy się do narzekania na Polskę i na to, że nasz kraj w przypadku kradzieży samochodów zawsze pojawia się gdzieś w czołówce. Okazuje się jednak, że pod względem napadów na transporty Polska jest bardzo bezpiecznym krajem. Do napadów na ciężarówki dochodzi na drogach i parkingach innych państw.

Przestępcy grasują na zachodzie i północy Europy

Eurostat podaje, że do największej liczby kradzieży i włamań dochodzi w Szwecji. Liczy się to w przeliczeniu na 100 000 mieszkańców, a w Szwecji to aż 3 600 przypadków. Dla porównania Polska jest na miejscu 20. z ponad 500 kradzieżami na 100 000 mieszkańców. W niechlubnej czołówce rankingu poza Szwecją znajdują się: Luksemburg (3 250), Dania (3 000) oraz Francja (ponad 2500).

TAPA z kolei skupia się na przestępstwach transportowych. Polska znowu znajduje się na końcu zestawienia. Nad Wisłą doszło do 2,3 proc. ogólnej liczby kradzieży w transporcie na terenie Unii Europejskiej (200 incydentów). Najwyższy odsetek kradzieży, aż 2 700 przypadków, zanotowały Niemcy. Następnie jest Francja z dużo niższym wynikiem 1200. Branża transportowa ma także duże problemy we Włoszech i Szwecji. Jak bronić się przed kradzieżami? Przede wszystkim dbać o szczelność systemu, żeby zorganizowanym grupom przestępczym trudno było namierzyć dany przewóz i jego ładunek. Firmy stosują też m.in. specjalne zabezpieczenia baków swoich tirów.

Zobacz wideo Ukradli skrzynie biegów za 1,2 mln zł. Kryminalni złapali ich na gorącym uczynku
Więcej o: