Premiera Nissana GT-R50 miała odbyć się podczas tegorocznego salonu motoryzacyjnego w Genewie. Z wiadomych przyczyn jednak impreza Geneva Motor Show została odwołana, z limitowany "następca" GT-R'a swój debiut musiał zaliczyć w internecie.
Model GT-R50 powstał we współpracy Japończyków z włoskim studiem projektowym Italdesign. Okazją do zaprojektowania i wyprodukowania wyjątkowego modelu jest 50-lecie jednej z najsłynniejszych na świecie serii sportowych aut. Mowa oczywiście o japońskiej legendzie jaką był (i nadal jest) Nissan Skyline.
Bazą dla Nissana GT-R50 była wersja Nismo. Pod maską pracuje silnik 3.8 V6 o mocy astronomicznych 720 KM i maksymalnym momencie obrotowym 780 Nm. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w niecałe 3 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 300 km/h.
Gotowy, produkcyjny egzemplarz modelu GT-R50 został niedawno poddany ostatnim testom na włoskim torze Tazio Nuvolari. Italdesign nanosi ostatnie poprawki, i już pod koniec 2020 r. lub na początku 2021 r. nowy Nissan trafi do swoich właścicieli.
Nissan GT-R50 to limitowana edycja, której powstanie tylko 50 sztuk. Co ciekawe, nabywcy będą mogli niemal dowolnie personalizować zakupione modele. Auto ma kosztować 990 000 euro, czyli około 4,5 mln zł. To jednak dobra inwestycja, bo biorąc pod uwagę historię modelu Skyline, GT-R50 szybko zacznie drożeć.