Plany zrównoważonej mobilności miejskiej to dokumenty, które zostały stworzone, aby rozładować przeciążoną sieć komunikacyjną w danym mieście. Bo kto lubi stać w korkach i to niezależnie od środka transportu czy miejsca? Eksperci przewidują, że już niedługo pierwsze tego typu plany wejdą w życie, przez co szykuje się nam istna rewolucja w transporcie. Teraz chodniki, ścieżki i drogi powstawać mają w bardziej przemyślanej formie, przez co przemieszczanie ma się stać o wiele łatwiejsze.
Można powiedzieć, że jeśli miasto lub miejscowość chce zmodernizować swój obszar związany z transportem i chce pozyskać na nie dotacje, to musi najpierw przygotować plany zrównoważonej mobilności miejskiej. Właśnie taka motywacja skłoniła takie miasta jak Warszawa, Kraków, Poznań czy Wrocław przygotować specjalne dokumentacje, które w efekcie mają przynieść korzyść mieszkańcom.
Plany zrównoważonej mobilności funkcjonują już poza granicami naszego kraju. Rozwiązania, które są proponowane, często trafiają do realizacji. Niestety nie wystrzegają się błędów.
Pomimo gotowych planów, w dalszym ciągu potrzebne są analizy przepustowości i natężenia ruchu, aby w jak najbardziej efektywny sposób przygotować nowe rozwiązania dla transportu publicznego, ścieżek rowerowych, ciągów pieszych czy dróg. Pod rozwagę brane są również punkty przesiadkowe, gdzie obecnie w godzinach szczytu często dochodzi do zatorów. Źle rozplanowane punkty skutkują utrudnionym dostępem do transportu publicznego.
Co jednak istotniejsze, przy każdej takiej analizie i propozycji rozwiązań, wszystko jest konsultowane z lokalnymi mieszkańcami, dzięki czemu ostateczny kształt będzie spełniał oczekiwania ludności, a nie jedynie fantazji projektantów i symulacji komputerowych.