Główny Inspektorat Transportu Drogowego kilka dni temu zrzucił prawdziwą bombę na kierowców, zapowiadając aż 43 nowe odcinkowe pomiary prędkości na drogach szybkiego ruchu w całym kraju. Jednak łącznie Inspekcja, a właściwie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), które zarządza polską siecią fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości, "dozbroi" się w 128 nowych urządzeń do dyscyplinowania kierowców na drogach.
W planach jest nie tylko montaż 43 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, ale także 70 urządzeń punktowego pomiaru prędkości, 10 urządzeń do monitorowania przejazdu na czerwonym świetle na skrzyżowaniach oraz pięć urządzeń do monitorowania przejazdu na czerwonym świetle na przejazdach kolejowych. Montaż nowych urządzeń ma kosztować 161 mln złotych, a większość środków ma pochodzić z KPO.
Wiadomo już, że cztery z odcinkowych pomiarów prędkości staną na drogach Pomorza. Urządzenia rozmieszczone będą między innymi pomiędzy węzłem Gdańsk Owczarnia a węzłem Gdańsk Lotnisko na drodze S6.
Oto lista nowych lokalizacji odcinkowych pomiarów prędkości na Pomorzu:
Rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, Wojciech Król zapowiedział, że trwają już przetarg na urządzenia. Po jego zakończeniu i podpisaniu umowy, urządzenia pojawią się na drogach do połowy 2026 roku – wykonawcy będą mieli 76 tygodni na zamontowanie wspomnianych kamer i fotoradarów.