Aktywiści w natarciu. Zablokowali most Świętokrzyski w Warszawie

To już kolejna akcja aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Tym razem podczas dzisiejszego (17.07) porannego szczytu zablokowali Most Świętokrzyski. Protestujący domagają się od władz większych nakładów środków na rozwój transportu publicznego.

Ok. godz. 8.00 aktywistki i aktywiści pojawili się na moście Świętokrzyskim. Wkroczyli na jezdnię prowadzącą w kierunku centrum na wysokości Wybrzeża Kościuszkowskiego, po czym tradycyjnie usiedli na nawierzchni, blokując w ten sposób ruch. "Około 8.10 zaczęło być nerwowo. Jeden z kierowców wyrwał aktywistom transparent, inny przekonywał, że śpieszy się na zaplanowaną od pół roku wizytę u lekarza" - stwierdził reporter portalu tvn24.pl. Wkrótce na miejscu pojawili się policjanci, którzy szybko uporali się z protestującymi. Po kilku minutach jezdnia ponownie stała się przejezdna.

Zobacz wideo

Krótko po akcji organizacja wydała oświadczenie. "Przez ostatnie trzy tygodnie wszyscy Polacy dotkliwie odczuwają zakłócenia wywołane przez kryzys klimatyczny. Największe upały razem burzami i o których niemal codziennie alarmują alerty RCB zmieniają zwykłe wyjście z domu w ogromne ryzyko. Upały nie dają spać, nie pozwalają ludziom efektywnie pracować. Łazienki Królewskie w Warszawie zostały zamknięte z powodu nawałnicy. Jest coraz mniej miejsc, gdzie możemy znaleźć wytchnienie od gorąca. Co jeszcze musi się stać, żeby rząd wycofał się ze swojej destrukcyjnej polityki" -stwierdza 20-letnia Julia Keane z Ostatniego Pokolenia cytowana przez tvn24.pl.

Aktywiście nie odpuszczają. Zaplanowali już kolejne akcje

To jedna z wielu akcji, które organizacja przeprowadziła w ostatnich tygodniach. Wystarczy wspomnieć niedawną blokadę na alei Jana Pawła II, czy zeszłotygodniowy protest na Wale Miedzeszyńskim. W ten sposób aktywiści chcą skupić uwagę władz na kwestii zmiany klimatu i potrzebie przeciwdziałania. Głównym postulatem jest przeniesienie środków na budowę dróg na rzecz rozwoju lokalnego transportu publicznego. Aktywiści planują już kolejne akcje, a także prowadzą zbiórki pieniędzy na dalszą działalność.

Ostatnie Pokolenie, jak określają to sami działacze, to "ruchu obywatelskiego oporu, który żąda dostępnego i taniego publicznego transportu dla wszystkich Polek i Polaków". W Polsce działa on od końca marca tego roku. Jak przypomina redakcja tvn24.pl, są oni odpowiedzialni m.in. za oblanie farbą pomnika warszawskiej Syrenki oraz zakłócenie koncertu w Filharmonii Narodowej.

Więcej o: