Więcej porad w zakresie rejestracji pojazdów publikujemy w serwisie Gazeta.pl.
Przepisy dotyczące kierowców i samochodów przez lata były w stagnacji. Teraz się to zmieniło. Nowelizacje pojawiają się lawinowo. Nie musimy wozić prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego, samochód może otrzymać tablice rejestracyjne na całe życie, do tego niedługo zniknie naklejka na szybę i karta pojazdu. Kolejna zmiana ma dotyczyć specjalnych adnotacji, które pojawią się w dowodach rejestracyjnych pojazdów.
Większość takich zmian dla kierowców to efekt tzw. pakietu deregulacyjnego. Jego głównym celem jest ułatwienie życia właścicielom samochodów i kierowcom przez uproszczenie licznych procedur i ograniczenie liczby krążących w obiegu dokumentów. Wejście w życie poszczególnych zmian jest rozłożone w czasie.
Pierwszy element zmiany dotyczy pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi i jest podyktowany zapisem art. 6 ust. 3 pkt 4 lit. b ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami. Na jego mocy rozszerzone zostały uprawnienia kategorii B. Zapis oznacza, że dopuszczalne DMC (dopuszczalna masa całkowita) samochodu elektrycznego lub wodorowego rośnie z 3,5 tony do 4,25 tony w przypadku uprawnień do kierowania posiadanych co najmniej dwa lata.
Na razie nowe uprawnienia traktujemy jako ciekawostkę, ale to kwestia czasu aż nowy limit DMC stanie się potrzebny. Silniki elektryczne i akumulatory (zwłaszcza one) są ciężkie, a masa własna samochodów wyraźnie wzrasta. Przykład? Najmocniejsze Audi e-tron ma wpisane 2620 kg masy własnej (2695 kg z kierowcą), a DMC to 3245 kg. Bardzo blisko granicy określonej przez polskie przepisy. I to nie Audi ma nadwagę, a wszystkie elektryki. Dłuższa wersja Mercedesa EQV, vana na prąd, ma wpisane równe 3500 kg DMC.
Nowelizacja sprawi, że na mocy adnotacji w dowodzie rejestracyjnym pojawi się wyjaśnienie dotyczące dodatkowej masy dla napędu alternatywnego. Jak informuje Autokult, przyjmie ono formę zapisu wykonanego w zgodzie z następującym formatem: 96/53/EC Article 10B Compliant – ... KG, przy czym wielokropek wskazywałby dodatkową masę napędu.
W dowodzie rejestracyjnym pojazdu będzie można uzyskać jeszcze jeden wpis. Tym razem w przypadku ciężarówek do przewożenia ładunków o DMC między 3,5 a 12 t (kategoria N2) oraz powyżej 12 t (kategoria N3). Tutaj adnotacja uzyskana w dowodzie rejestracyjnym będzie się odnosić w szczególności do przekroczenia długości kabiny. A jej zapis powinien być następujący: 96/53/EC Article 9A Compliant.
Na koniec uściślić należy jeszcze dwie kwestie. Po pierwsze mówimy na razie o projekcie rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Projekt przeszedł etap konsultacji publicznych, musi zostać zaopiniowany, zatwierdzony przez Radę Ministrów, podpisany i ogłoszony. A na to potrzeba jeszcze czasu. Po drugie uzyskanie adnotacji w sprawie DMC pojazdu o napędzie alternatywnym czy długości kabiny kierowcy na szczęście mają jeszcze trochę czasu. W myśl projektu rozporządzenia przepisy mają zacząć obowiązywać dopiero 2 stycznia 2023 roku.