Przepisy jasno określają, co powinno wchodzić w skład obowiązkowego wyposażenia każdego samochodu. Mowa przede wszystkim o odblaskowym trójkącie ostrzegawczym z homologacją oraz sprawnej gaśnicy. Ponadto zaleca się, aby zawsze mieć w nim również części zamienne oraz akcesoria pierwszej pomocy, czyli apteczkę. Choć nie jest to wymagane prawnie, należy pamiętać, że udzielenie pomocy ofiarom wypadku jest obowiązkowe. Warto również mieć na uwadze, że nie tylko sam fakt posiadania tych rzeczy jest ważny, lecz także sposób, w jaki je przechowujemy. Dotyczy to w szczególności gaśnicy. Jeśli schowasz ją w złe miejsce, będziesz musiał zapłacić.
Każdy właściciel samochodu, który porusza się po drodze, jest zobowiązany do wyposażenia go w gaśnicę. Kwestię tę reguluje rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, a dokładniej punt 11 pkt rozdziału drugiego (podpunkt 14). Natomiast kierowcy ciężarówek, autobusów bądź innych, większych pojazdów, powinni mieć na stanie dwie sztuki. Na tym jednak sprawa się nie kończy, gdyż w obu przypadkach ważne jest również miejsce, w którym będziesz ją przechowywać.
Zgodnie z przepisami miejsce przechowywania gaśnicy powinno być przede wszystkim łatwodostępne. Z tego powodu najczęściej trzymamy ją w specjalnie przygotowanym na to uchwycie w bagażniku lub innym przeznaczonym ku temu miejscu, gdzie bez problemu po nią sięgniesz, a w trakcie podróży czy wypadku się nie przemieści. Warto też pamiętać, że dobrym zwyczajem jest poinformowanie o miejscu przechowywania gaśnicy pozostałych pasażerów, by w razie potrzeby bez problemu ją zlokalizowali i mogli użyć.
Odpowiednie przechowywanie gaśnicy to głównie kwestia naszego bezpieczeństwa. W nagłych sytuacjach raczej nie ma czasu na przeszukiwanie samochodu. Z drugiej strony chroni też przed mandatem. Jeśli przykładowo będziesz ją trzymać pod fotelem, gdzie trudno sięgnąć, w razie kontroli musisz liczyć się z karą do 200 złotych. Natomiast w przypadku braku gaśnicy grzywna będzie jeszcze wyższa - nawet do 500 złotych. Co więcej, jeśli pojedziesz bez niej na badania techniczne, pojazd może nie być dopuszczony do ruchu. Dlatego zdecydowanie warto dopilnować tej kwestii. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.