REKLAMA
Advertisement

Kierowcy ciężarówek zniszczyli w tym kraju 1800 mostów w ciągu roku. Jeden trzeba było remontować 33 razy

Kierowca samochodu ciężarowego wpisał adres w nawigacji, niestety na trasie trafił na minę. Tą okazał się zbyt niski wiadukt lub most o zbyt małej nośności. Jak uniknąć tego scenariusza? Technologia z XXI wieku wyciąga do kierujących pomocną dłoń.

Powyższe dane brzmią zatrważająco. Jeden rok, 1800 zniszczonych mostów, w tym jeden aż 33 razy! Statystyki pochodzące z Wielkiej Brytanii wynikają jednak z działania prostego czynnika. Kierowcy ciężarówek podczas jazdy korzystają ze zwykłych nawigacji. A te często nie dysponują danymi dotyczącymi ograniczeń wysokościowych czy tonażowych obiektów drogowych. Kierowcy sami również nie mogą ich znać dla każdego odcinka w Europie.

Zobacz wideo Mistrzowskie ratowanie 40-tonowej ciężarówki na S19. O krok od tragedii

Planowanie trasy TIR-em to nie tylko wpisanie celu do nawigacji

Naprawa wiaduktu po uderzeniu w niego górną częścią naczepy TIR-a to koszt liczony w dziesiątkach tysięcy złotych. A do tego dochodzą ograniczenia i wyłączenia w ruchu, które dotkną kierujących pozostałymi pojazdami. Sprawa jest zatem poważna. Warto więc zastanowić się nad jej rozwiązaniem. Szczególnie że o to nie jest trudno w XXI wieku. Za pomocą jakich rozwiązań i map najlepiej planować trasy dla pojazdów ciężarowych?

W pierwszej kolejności warto wskazać, że wyznaczanie trasy przejazdu ciężarówki nie jest proste. To nie tylko wpisanie adresu docelowego, a przede wszystkim analiza wielu istotnych czynników.

Niedawno wyposażyliśmy telematykę w mapy HERE. Dzięki temu nawigacja ciężarówki może uwzględnić dokładne parametry pojazdu czy korki na drodze. Co więcej, kierowca lub dyspozytor może wskazać własne preferencje dotyczące tras przejazdu. A do tego pojawiła się wyszukiwarka online POI. Daje ona dostęp do aktualnych informacji na temat punktów usługowych w trasie, takich jak stacje paliw, restauracje, motele czy serwisy – zaznacza Krzysztof Manys, ekspert Inelo z Grupy Eurowag.

Wymiana informacji. Telematyka przekazuje firmie cenne dane

Kolejną kluczową kwestią jest komunikacja. Ta musi się odbywać dwustronnie. Dane powinny zatem trafiać nie tylko z serwera do nawigacji w pojeździe, ale i w drugą stronę. W efekcie nowoczesne rozwiązania z dziedziny telematyki pozwalają nie tylko stale monitorować położenie ciężarówki, ale także nawigować pojazd w czasie rzeczywistym. Dzięki temu niespodziewane zdarzenia drogowe ani korki nie opóźnią dotarcia pojazdu do celu, ponieważ trasa przejazdu ciężarówki zostanie zaktualizowana, a najnowsze wskazówki trafią bezpośrednio do kierowcy wykonującego transport.

Tak, inwestycja w telematykę często tania nie jest. To jednak forma inwestycji w przyszłość w firmie transportowej. Analiza zapisanych przez nią informacji pozwala m.in. lepiej planować trasy na przyszłość i wybierać odcinki, które umożliwiają szybszy przejazd. To oznacza z kolei niższe zużycie paliwa czy tańsze opłaty drogowe. Czynniki te mają kluczowe znaczenie dla rentowności świadczonych usług, a do tego umożliwiają bardziej precyzyjne kalkulowanie kosztów związanych z przejazdem ciężarówki i wycenę usług.

Więcej o: