Przewozisz tak fajerwerki? Uważaj, może ci grozić nawet 3 lata więzienia

Niektóre osoby, chcąc dorobić do wypłaty, w okresie przedsylwestrowym handlują na boku fajerwerkami. Jednym ze sposobów na szybki zarobek jest kupno ich w Polsce i sprzedaż za granicą. Niestety, może się to wiązać z dość przykrymi konsekwencjami, zwłaszcza gdy mowa o przewożeniu ich do Niemiec.

Nowy Rok nieodzownie wiąże się z fajerwerkami. W końcu czy jest coś wspanialszego od fantazyjnie detonowanych materiałów wybuchowych, które niejednokrotnie wiążą się z wydaniem kilkuset złotych? Oczywiście, że tak... Cóż, zwyczaj to zwyczaj. Rzecz jasna na sentymencie do tej formy celebracji korzysta wielu drobnych handlarzy. Mowa tu zwłaszcza o kierowcach, którzy przewożą fajerwerki przez granicę z Niemcami. Chęć zarobku pcha ich jednak do nieraz ryzykownych decyzji i zatargów z prawem.

Zobacz wideo

Wwozisz fajerwerki do Niemiec? Narażasz się na poważne konsekwencje

Kierowcy, którzy planują ubić interes życia na sprzedaży fajerwerków za granicą, muszą mieć się na baczności. Fakt, że sprzedawane u nas materiały są sporo tańsze w porwaniu do tych w Niemczech, skłania do ich przewozu i sprzedaży u naszych sąsiadów. Trzeba jednak pamiętać, że przepisy w RFN są zdecydowanie bardziej rygorystyczne od tych w Polsce. Przede wszystkim w naszym kraju legalnie każda pełnoletnia osoba można nabyć petardy kategorii F1, F2 oraz F3 (nieco większe ładunki z minimalną odległością bezpieczeństwa wynoszącą 25 metrów). W Niemczech z kolei dopuszczalne są jedynie dwie pierwsze klasy.

Przewożąc je przez granice (fajerwerki klasy F1 i F2) fakt ten w razie kontroli trzeba obowiązkowo zgłosić policji lub też służbie celnej. W przypadku przewozu mocniejszych fajerwerków (F3 i F4; te drugie dozwolone są w Polsce jedynie dla profesjonalistów) należy posiadać odpowiednie zezwolenie. Bez niego wwożenie takich materiałów traktowane jest jako przestępstwo. Co więcej, nasi sąsiedzi dopuszczają do obrotu jedynie fajerwerki, które uzyskały określone w ustawie specjalne certyfikaty bezpieczeństwa. Na naszym rynku z kolei nie brakuje materiałów pochodzących m.in. z Chin, które takiej dokumentacji często nie posiadają. Materiały bez certyfikatów są więc nielegalne.

Zostałeś przyłapany na wwożeniu nielegalnych fajerwerków? Kara to nawet 3 lata więzienia

Kierowcy, którzy zdecydują się zadrzeć z prawem i zostaną przyłapani na wwożeniu fajerwerków kategorii F3 i F4, a także materiałów nieposiadających odpowiednich certyfikatów bezpieczeństwa, narażają się na poważne konsekwencje. Ładunki są od razu konfiskowane, a służby wszczynają postępowanie karne. Zgodnie z przepisami za złamanie zakazów grozi wysoka kara grzywny, a w najgorszym wypadku kara pozbawienia wolności do lat 3.

Więcej o: