Jak jeździć po autostradzie? Zasada trzech sekund i obowiązkowy korytarz życia

Jazda po autostradzie wydaje się dość prosta. Jednak w niecodziennych sytuacjach łatwo zapomnieć, jak powinniśmy się zachować. Aby nie dochodziło do wypadków, kluczowe jest zachowanie odpowiedniego odstępu, w którym pomaga zasada trzech sekund. Jeśli jednak staniemy w korku, obowiązkowo musimy utworzyć korytarz życia

W Polsce wielu kierowców ma tendencję do jeżdżenia "na zderzaku". Odległość pomiędzy autami jadącymi z prędkością140 km/h często wynosi zaledwie kilka metrów. Tak krótki dystans uniemożliwia kierowcy jadącemu z tyłu odpowiednią reakcję, w razie jakiegokolwiek niespodziewanego manewru kierowcy przed nim. A to najprostszy sposób na to, by doprowadzić do kolizji lub wypadku na autostradzie. Co ciekawe, w Niemczech za jazdę na zderzaku kierowca może zostać ukarany mandatem.

Zobacz wideo

Zasada trzech sekund

Jaką odległość między samochodami powinniśmy utrzymać na autostradzie? Wyznaczanie tego dystansu w metrach jest dość trudne (ze względu na subiektywną ocenę odległości), choć dokładnie takie zasady panują u naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech bezpieczna odległość to połowa aktualnej prędkości, ale wyrażona w metrach. Innymi słowy, jeśli kierowca jedzie z prędkością 80 km/h, dystans, jaki dzieli go od samochodu jadącego przed nim, powinien wynosić minimum 40 metrów. Jednak najlepsza i najbardziej skuteczna jest zasada trzech sekund. Jest ona uniwersalna dla każdej prędkości - bezpieczna odległość rośnie wraz z rozwijaną prędkością.

Jadąc autostradą, drogą ekspresową lub jakąkolwiek inną trasą, wykorzystajmy dowolny nieruchomy obiekt, np. znak drogowy, przy którym znajduje się jadący przed nami pojazd. Jeśli miniemy wybrany znacznik trzy sekundy później, taki odstęp zapewni bezpieczeństwo i komfort ruchu, a jednocześnie umożliwi zareagowanie w razie gwałtownego hamowania pojazdu przed nami.

Zasada trzech sekund, autostradaZasada trzech sekund, autostrada GDDKiA

Korytarz życia

Obowiązkowe tworzenie korytarza życia to jeden z najważniejszych przepisów, który wszedł w życie w 2020 roku. Na czym polega? W przypadku tworzenia się zatoru, kierowcy mają obowiązek utworzyć przejazd dla służb ratunkowych (nawet jeśli jeszcze nie słyszymy pojazdu na sygnale). To szczególnie istotne na autostradach i drogach ekspresowych. Kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem muszą zjechać do lewej krawędzi jezdni, a poruszający się pozostałymi pasami - na prawą stroną, tak aby umożliwić swobodny przejazd pojazdom ratunkowym.

Nie raz pisaliśmy o kierowcach, którzy postanowili wykorzystać korytarz życia by zawrócić i pod prąd jechać do najbliższego zjazdu i wydostać się z korka. Takie zachowanie jest karalne i uniemożliwia sprawny dojazd służb ratunkowych. Tym samym może przyczynić się do czyjejś śmierci. Dlatego pamiętajmy, aby bez względu na pośpiech umożliwić przejazd służbom ratunkowym.

Korytarz życiaKorytarz życia GDDKiA

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.