To dość wymowny komunikat – "drogowcy zaskoczą zimę". Takiego określenia używa Ministerstwo Infrastruktury, które chwali się tzw. nowym systemowym rozwiązaniem dotyczącym specjalnych obiektów przy autostradach i drogach ekspresowych w Polsce. Innymi słowy, nagłośniono inicjatywę budowy specjalnych ramp do odśnieżania naczep ciężarówek czy innych wyższych pojazdów (np. autobusy czy pojazdy dostawcze).
Wbrew pozorom specjalna rampa do odśnieżania to nic nowego czy odkrywczego. Specjalne konstrukcje stosowane są od lat w wielu krajach zachodniej części Europy (szczególnie w rejonach górskich i wszędzie tam, gdzie łatwo o częste i intensywne opady śniegu). Łatwo je spotkać m.in. w Austrii, Estonii, Niemczech, Słowenii i Szwajcarii. W Polsce obecnie znajduje się ledwie 13 obiektów (wybrane miejsca przy drogach: A1, A4, S3, S8, S19, S61). Znamienne, że większość (aż 8) wybudowano w ciągu ostatnich 10 miesięcy. Na tym na szczęście nie koniec.
Dariusz Klimczak, minister infrastruktury zapowiada budowę kolejnych 50 ramp (na 17 konstrukcji już przeznaczono w budżecie ok. 5,6 mln zł). Zadeklarował, że nowe konstrukcje powstaną przede wszystkim w południowej i wschodniej części Polski.
Nowe inwestycje to konsekwencja zmian w przetargach na MOPy. Od 2021 r. dzierżawcy miejsc obsługi podróżnych zostali zobowiązani do stworzenia stosownej infrastruktury do odśnieżania (wówczas była to jeszcze opcja). Od 2024 r. to już obowiązek wynikający z umowy na dzierżawę (obowiązkowe inwestycje objęły miejsca przy drogach S3, S5, S7, A1 i A4). Zgodnie z planami do 2026 r. powstanie łącznie ponad 70 ramp na terenie całego kraju. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to wówczas Polska stanie się jednym z nielicznych państw w Europie z tak dużą siecią konstrukcji do usuwania śniegu i lodu.
Jakie to będą rampy? GDDKiA preferuje prostsze i mniej awaryjne konstrukcje do ręcznego usuwania śniegu i lodu. Alternatywą są droższe i bardzo podatne na usterki rampy automatyczne z dmuchawami (taki zestaw zainstalowano na MOP Woźniki Zachód na autostradzie A1) i szczotkami mechanicznymi.
Podczas prezentacji nowej rampy na MOP Widoma (droga ekspresowa S7) w Małopolsce Dariusz Klimczak, minister infrastruktury zapowiedział nowe inwestycje – "Usuwanie śniegu z naczep jest zadaniem niełatwym, zwłaszcza dla starszych kierowców i może skończyć się urazem. Dlatego wychodzimy z inicjatywą budowy specjalnych ramp ułatwiających odśnieżanie naczep. Rampy są budowane w miejscach obsługi podróżnych (MOP) na sieci dróg szybkiego ruchu. Na dziś mamy 13 takich ramp, z których 8 powstało w ciągu ostatnich 10 miesięcy. Planujemy budowę kolejnych 50, przede wszystkim w południowej i wschodniej części kraju".