Nowy znak dezorientuje kierowców. Co oznaczają "przeplatające się auta"? Nietrudno o wypadek

Wybierasz się na wakacje do Hiszpanii? Lepiej zachowaj czujność, bo w tym kraju pojawiły się nowe oznaczenia znaków drogowych. Jednym z nich jest P-35. Co oznacza?

Na ten znak mówi się warkocz. Oznaczenie wprowadziła Generalna Dyrekcja Ruchu Drogowego w Hiszpanii, ale znaczenie symbolu nie dla wszystkich jest jasne. Jeśli wybierasz się samochodem na urlop, lepiej zapoznaj się z tym znakiem, bo możesz sprowadzić na siebie problemy.

Zobacz wideo Policjant kierujący ruchem - tak należy odczytywać wydawane sygnały

Co oznacza znak P-35? Mało kto wie, co symbolizuje. Uważaj, bo na drodze może zrobić się chaos

Znak ma czerwoną obwódkę, trójkątny kształt i należy do grupy znaków ostrzegawczych. Na białym tle widać dwa samochody oraz dwie strzałki, które się przecinają. Kierunek jazdy samochodów krzyżuje się, a dla wielu osób znaczenie tego znaku nie do końca jest czytelne. Jak go interpretować?

Autostrada A2
Autostrada A2 Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

"Przeplatanie się" pojazdów oznacza, że chodzi o rodzaj skrzyżowania, gdzie przecina się droga szybkiego ruchu i autostrada. Widząc taki znak, należy być ostrożnym, bo samochody będą włączać się do ruchu, a inne z zjeżdżać z drogi, a w takich sytuacjach nietrudno o wypadek. Pamiętaj o zachowaniu odstępów i kierunkowskazach.

Zasady bezpieczeństwa na drogach w Hiszpanii. Zwróć uwagę na znak P-33. Zapowiada on kłopoty

W ubiegłym roku w Hiszpanii wprowadzono także znak P-33, który wygląda dość nietypowo. Jest trójkątny i przedstawia samochód zasłonięty liniami. Taki symbol ma uprzedzić kierowców, że znajdują się w miejscu, gdzie mogą pojawić się trudne zjawiska atmosferyczne jak np. silny wiatr lub mgły ograniczające widoczność. Kierowca powinien zachować ostrożność, ponieważ ryzyko wypadku jest znacznie większe. Odpowiednikiem tego znaku drogowego jest polski znak A-30, czyli żółty trójkąt z wykrzyknikiem mówiący "Uwaga niebezpieczeństwo". Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.