Poruszając się po Europie samochodem, możemy natrafić na znaki, których nie spotkamy przy polskich drogach. Przykład znajdziemy we Francji, gdzie od niedawna można tam natrafić na nowy znak drogowy, czyli biały zarys rombu na niebieskim tle.
Nowy znak, który spotkamy np. przy francuskich drogach symbolizowany jest białym diamentem lub rombem na niebieskim tle. Symbolizuje pas zarezerwowany dla carpoolingu, który został utworzony w celu zachęcania do tego sposobu podróżowania. Takie znaki pojawiają się zazwyczaj na tablicach elektronicznych. W zależności od sytuacji związanej z monitorowaniem ruchu drogowego dyspozytor może włączyć lub wyłączyć jego działanie.
Celem znaku jest motywowanie ludzi do korzystania z większej liczby samochodów elektrycznych lub transportu publicznego w celu zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska, lub do dzielenia się samochodami i niekorzystania z nich w pojedynkę.
Po pasach oznaczonych białym znakiem rombu mogą poruszać się następujące pojazdy:
We Francji nieprzestrzeganie tego zakazu jest karane grzywną w wysokości 135 euro (ok. 580 zł). Aby uniknąć mandatu, w pojeździe muszą znajdować się co najmniej dwie osoby, aby móc korzystać z tego pasa. Na drogach zostały zainstalowane radary carpoolingowe, aby monitorować przestrzeganie tej zasady. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.