kradzież motocykla

ryzyko wykrycia pojazdu przez policję. Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą motocykla? Nie istnieje złoty środek na to, żeby zabezpieczyć się przed kradzieżą motocykla lub skutera. Złodzieje potrafią za jednym razem ukraść nawet kilka maszyn, załadować je do busa i odjechać - cała operacja potrwa

Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku, którzy w codziennej służbie koncentrują się m.in. na weryfikacji autentyczności dokumentów przedstawianych podczas kontroli drogowych, a także legalności pochodzenia kontrolowanych pojazdów, w poniedziałek 1 sierpnia trafili na

Niestety nie ma sposobu, który w stu procentach chroni przed kradzieżą mienia. Jeśli złodzieje będą wystarczająco zdeterminowani, znajdą sposób by przywłaszczyć sobie cudzą własność. Można im to jednak utrudnić. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że napotykając na swojej drodze przeszkody pójdą

Czujność policjantów z województwa lubuskiego zasługuje na pochwałę, a dokładnie funkcjonariuszy ze Skwierzyny. Kiedy otrzymali informacje od niemieckiej policji na temat kradzieży motocykli na terenie Niemiec, natychmiast podjęli działania w ramach międzynarodowej współpracy.  O kradzieżach

i odjechać z miejsca przestępstwa. Policjanci z Lubelszczyzny opisali w komunikacie prasowym kradzież motocykla, do której doszło na terenie Włodawy. Historia ta jest o tyle ciekawa, że jednoślad zniknął z posesji po tym, jak został obejrzany przez człowieka zainteresowanego zakupem. Na początku lutego

. Sprawia, że kierowca nie zapomni o blokadzie i nie ruszy, przewracając motocykl. Złodziej natomiast widząc jaskrawą sprężynkę, da sobie spokój z kradzieżą motocykla. Sprężyna jest rodzajem czerwonej lampki alarmu w samochodzie. Wskazuje już na pierwszy rzut oka na obecność zabezpieczenia przed kradzieżą

Kradzieże motocykli powoli stają się w Polsce... plagą. Każdego roku z polskich ulic ginie bowiem przeszło 600 jednośladów. Złodzieje nie znają żadnych świętości. I wyraźnie pokazują to statystyki, które wskazują że motory dużo częściej znikają z prywatnych posesji niż np. parkingów ulicznych