Rafał Brzoska pod koniec marca 2025 roku przedstawił szereg propozycji dotyczących deregulacji. Na razie pod lupę trafiło 111, przy czym kilka z nich już zostało odrzuconych. Na stronie inicjatywy SprawdzaMY, na której każdy może zgłaszać swoje pomysły, widnieje kilka tysięcy propozycji zmian przepisów i procedur. Brzoska obiecał, że do końca kwietnia rząd otrzyma łącznie 300 z nich. Kilka dotyczy kierowców, którzy, jeśli nowe przepisy wejdą w życie, odetchną z ulgą.
Wśród wielu propozycji, które mają ułatwić życie obywatelom, znalazła się też ta dotycząca zniesienia jednego z obowiązków podczas rejestracji samochodu. Chodzi o ponowną legalizację tych samych tablic rejestracyjnych.
Mamy z tym do czynienia, gdy kupujący i sprzedający używane auto są zameldowani w tym samym powiecie. Nowy nabywca może zachować poprzednie tablice, ale musi je zalegalizować. W praktyce wygląda to tak, że trzeba je zdemontować, zanieść do urzędu i raz jeszcze zamontować.
Ponowna legalizacja tych samych tablic rejestracyjnych jest zbędna i nieuzasadniona. Powoduje niepotrzebne obciążenie właścicieli pojazdów oraz urzędów, nie przynosząc przy tym żadnych korzyści w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego
- czytamy na stronie sprawdzamy.com. Wśród korzyści wymieniono m.in. zaoszczędzenie czasu i pieniędzy obywatelom, a urzędnikom niepotrzebnej pracy. Skróci to też czas oczekiwania i obsługi w urzędach, a procedury związane z rejestracją pojazdów mają stać się prostsze. Stan tablic mają sprawdzać stacje kontroli pojazdów podczas corocznego przeglądu. To niejedyne ułatwienie dla kierowców, które znalazło się wśród propozycji zespołu.
Chodzi o wprowadzenie elektronicznych dokumentów rejestracyjnych. Dziś przechowywane są w formie papierowej, co oznacza, że jeśli właściciel pojazdu chciałby uzyskać dostęp do dokumentacji pojazdu, musi uzbroić się w cierpliwość. Urzędnik musi bowiem najpierw odszukać ją w archiwum, często rozproszonym. Cyfrowa archiwizacja ułatwi otrzymanie niezbędnych informacji, uprości dotychczasową papierologię, ograniczy koszty związane z przechowywaniem, a przede wszystkim przyspieszy obsługę i zwiększy bezpieczeństwo danych. Oba projekty, zgodnie z informacjami na stronie, nie zostały jeszcze przekazane stronie rządowej. Wciąż jednak można oddać na nie głos.
Czy uważasz, że zniesienie obowiązku ponownej legalizacji tablic to dobry pomysł? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.