Pewne zjawiska dotyczące naszych samochodów mogą nieźle nas wystraszyć. Co, jeśli wiążą się z poważną usterką, której naprawa okaże się bardzo kosztowna? Tak bywa na przykład z powodu szarego dymu z rury wydechowej, który martwi wielu kierowców. Niestety widok nie świadczy o niczym dobrym. A co dokładnie oznacza?
Zauważyłeś, że z rury wydechowej unosi się szary dym? Może się tak dziać z powodu tego, że silnik pracuje na zbyt bogatej mieszance paliwowej. Dlaczego tak się dzieje? Widok najczęściej powoduje awaria sondy lambda. Niepozorna usterka sprawia, że spalanie rośnie nawet o połowę. To może prowadzić do kolejnych usterek, których usunięcie w warsztacie nie będzie należało do tanich.
Ciekawym zjawiskiem może być również dymienie z rury wydechowej na niebiesko. Co to oznacza? Najczęściej, że samochód zużywa za dużo oleju, który jest spalany wraz z paliwem. Wszystko ze względu na zbyt zużyty silnik, przez co pierścienie zaworowe i uszczelniacze zaworowe przepuszczają go więcej niż normalnie.
Może więc być potrzeba dolewana więcej oleju niż zwykle, ale jeśli masz nowszy samochód, raczej cię to nie spotka. Sytuacja dotyczy bowiem najczęściej starszych modeli samochodów, które mają duże przebiegi - nawet około 400 tys. km. Niestety wtedy nie da się poradzić nic oprócz remontu silnika, co może być jednak bardzo kosztowne i zwyczajnie nie będzie się opłacać. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.