Wcale nie chodzi tutaj o samochody ciężarowe. "Ciężarne" pojazdy można zobaczyć na filmach i zdjęciach z chińskich parkingów. Na ich karoserii tworzą się dziwne bąble przypominające ciążowy brzuch. Co to jest? Okazuje się, że sprawa może mieć związek z ekstremalnymi temperaturami w Państwie Środka.
W Chinach panują bardzo wysokie temperatury i jak się okazuje, cierpią nie tylko ludzie, lecz także samochody. Na szczęście wybrzuszenia nie są winą wadliwej karoserii, a folii winylowej, którą oklejone są samochody. I chociaż w teorii folie są odporne na trudne warunki atmosferyczne, kiepsko znoszą upały.
Oklejanie samochodów to w Chinach niezwykle popularny sposób podrasowania auta, a upały sprawiają, że ciepłe powietrze doprowadza do rozszerzania folii i osłabienia podkładu samoprzylepnego. Podobnie dzieje się z liniami energetycznymi, które w miesiącach letnich nie są tak napięte jak zimą. Do podobnych sytuacji może dojść także w Polsce, więc właściciele oklejonych samochodów powinni szukać zacienionych miejsc parkingowych.
Oklejanie samochodów folią pozwala na zmianę koloru, zasłonięcie odprysków farby czy zarysowań oraz odświeżenie wyglądu pojazdu, jednak należy pamiętać, że nie zastąpi ona lakieru i również ma swoje minusy. Chociaż wygląda ładnie, z biegiem lat może blaknąć, szczególnie jeśli nie jest odpowiednio pielęgnowana. Najlepiej stosować dedykowane preparaty służące konserwacji, a dłużej zachowa świeży wygląd. Jeśli folia jest niskiej jakości lub została nieprawidłowo nałożona, przy niskich temperaturach może pękać albo się odklejać. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.