Czy wiesz, że zdarzają się sytuacje, gdy znak drogowy nie jest ważny, a do oznaczenia, które na nim widnieje, nie zawsze trzeba się stosować? Choć nie każdy kierowca zdaje sobie z tego sprawę, takie sytuacje się zdarzają. Na co zwrócić uwagę?
Znak drogowy, aby był ważny, musi spełniać wszelkie normy zawarte w przepisach. Jeśli tak się nie dzieje, można go uznać za nieważny, a nawet za... nielegalny. Kiedy tak się dzieje?
Jednym z przykładów jest miejsce, w którym został postawiony. Jeśli zakrywają go rośliny - drzewa, krzewy i tak dalej, a kierowca nie ma możliwości, by go dokładnie zobaczyć, może zostać uznany za nieważny. Tak samo wygląda sytuacja w przypadku znaków uszkodzonych, czy postawionych bez zgody władz. Czasem się zdarza, że znak drogowy jest zakryty czarną folią i nie ma realnej możliwości, by podczas jazdy sprawdzić, co oznacza. Wtedy oczywiście również nie trzeba się do niego stosować.
Znaki drogowe z czasem mogą wyblaknąć, co oczywiście nie jest naszą winą i to naturalny proces zużycia materiału. Jeśli nie ma możliwości, by odczytać, co się na nich pierwotnie znajdowało, nikt nie może od ciebie wymagać, byś to wiedział, bądź spędzał czas na zgadywankach.
Jak już wiadomo, znaki drogowe muszą spełniać niektóre normy. Przede wszystkim powinny być odporne na warunki atmosferyczne, czytelne i odpowiednio umiejscowione. Chodzi o to, by kierowcy mieli odpowiednią ilość czasu, by je zauważyć i zareagować na czas, nie wywołując zbędnego niebezpieczeństwa. Znaki muszą być też trwałe i jednoznaczne, tak by nie trzeba było się domyślać, jakie informacje mają nam przekazać. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.