Nie zawsze mamy szansę zaparkować w garażu, co wiąże się z przykrym problemem, jakim jest późniejszy widok ptasich odchodów na szybach i karoserii. Nie zawsze musisz sięgać po sklepowe produkty czy wjeżdżać do myjni, bo środek do sprzątania przygotujesz samodzielnie w domu. Dzięki niemu samochód będzie czysty, a ty odetchniesz i z ulgą wyruszysz w trasę.
Do wyczyszczenia psich odchodów z samochodu przyda ci się mieszanka produktów z kuchni. Wystarczy, że połączysz ze sobą wodę, ocet i sok z cytryny (lub kwasek cytrynowy, jeśli akurat nie masz soku). Załóż rękawiczki ochronne, by przypadkiem nie dotknąć kup (zawarte w nich bakterie mogą wywoływać choroby), a następnie delikatnie zmieć odchody, które łatwo odchodzą, przy pomocy szczotki z twardym włosiem. Później namocz ręcznik papierowy lub ścierkę w przygotowanym płynie i delikatnie przecieraj zabrudzenia, starając się nie szorować zbyt mocno.
Jeśli obawiasz się, że domowy środek czyszczący uszkodzi lakier, warto wcześniej przeprowadzić próbę na mało widocznej powierzchni. Resztki zabrudzeń usuń ręcznikiem papierowym, przemyj powierzchnię czystą wodą i ciesz się umytym autem.
Jeśli zaparkujesz auto na dworze, zwłaszcza w pobliżu drzew i nie będziesz korzystać z niego kilka dni, może się okazać, że będzie czekać na ciebie przykra niespodzianka w postaci odchodów pokrywających cały samochód. Niestety ptasie kupy źle wpływają na karoserię i zewnętrzną warstwę lakieru, szybko ją niszcząc i tworząc punktowe ogniska korozji. Delikatne zmatowienia i przebarwienia, możesz z powodzeniem usunąć delikatną pastą polerską, ale pamiętaj, by nie przecierać z dużą siłą. W przypadku głębszych uszkodzeń warto zrobić zaprawki, a po spolerowaniu brudów zakonserwować samochód poprzez woskowanie.