Od 1 października 2018 roku nie ma już obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego ani polisy OC. Służby mogą to sprawdzić online w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), gdzie mogą też odnotować zatrzymanie dokumentu.
Policja zatrzyma dowód rejestracyjny za brak ważnego badania technicznego. Jeśli pojazd jest w dobrym stanie, kierowca otrzyma zaświadczenie na 7 dni. W przypadku rażących zaniedbań lub niehomologowanych elementów dowód zostanie zatrzymany bez możliwości dalszej jazdy.
Badanie techniczne aut osobowych wykonuje się co roku, z wyjątkiem nowych pojazdów w specjalistycznych stacjach kontroli pojazdów. Tutaj pierwszy przegląd po odbywa się po 3 latach, kolejny po 2, a potem już co roku. Mają one kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Od końca 2022 roku diagnosta może zakwalifikować usterkę jako: drobną, poważną i niebezpieczną. Dwie ostatnie skutkują zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, aż do czasu usunięcia usterki (14 dni). Od 1 czerwca 2024 odbywa się wirtualnie poprzez wpis w systemie.
Kodeks drogowy jasno wymaga, by pojazd był sprawny i bezpieczny dla wszystkich uczestników ruchu (art. 66 ust. 1 pkt 1 i 5). Jeśli światła są poważnie uszkodzone, a usterki nie da się usunąć na miejscu, policja może zatrzymać dowód rejestracyjny i nałożyć mandat. Kierowcy grozi nawet do 3000 zł.
Niehomologowane żarówki LED (tzw. retrofity) to jedna z głównych przyczyn zatrzymywania dowodów rejestracyjnych. Ich nieprawidłowy montaż i regulacja doprowadza do częstego oślepiania kierowców. Mandat za nielegalne modyfikacje może sięgnąć 3000 zł. Jak podaje auto.dziennik.pl, według danych Instytutu Transportu Samochodowego (ITS), diagności najczęściej wykrywają 41 usterek skutkujących negatywnym wynikiem badania technicznego lub zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Oto niektóre z nich, występujące najczęściej:
Czy badania techniczne aut powinny być częstsze? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.