Przegląd techniczny ustawodawca uznał za obligatoryjny. W przypadku jego braku musimy liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami finansowymi. Każdy właściciel samochodu jest więc zobowiązany dotrzymać terminów i odwiedzić stację diagnostyczną, aby sprawdzić nie tylko ogólny stan pojazdu, lecz także stwierdzić, czy nadaje się ono do użytku i nie stwarza zagrożenia na drodze.
W naszym kraju większość aut musi przechodzić badanie techniczne co roku, jednak inaczej wygląda to w przypadku nowych pojazdów. Przegląd powinien odbyć się dopiero po trzech latach od rejestracji. Kolejny dopiero po kolejnych dwóch. Po tym 5-letnim okresie - co roku. Warto pamiętać, że wyjątkiem są auta z instalacją LPG, które wymagają corocznych przeglądów bez względu na wiek auta.
Jeśli badanie jest przeterminowane, mandat za brak przeglądu technicznego auta może wynosić od 1500 do 5000 zł. Wysokość kary będzie zależeć m.in. od tego jak długo badanie okresowe było nieważne w momencie kontroli. Co więcej, jeśli ocena stanu technicznego auta dokonana przez policjanta będzie wątpliwa, może on nawet zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. Do tej kwoty należy doliczyć też koszt odholowania pojazdu, gdyż dalsza jazda nim nie jest możliwa. Podstawę prawną znajdziemy w art. 95 par. 2 kodeksu wykroczeń, odwołujący się do paragrafu 1:
Aby sprawdzić termin badania technicznego, możesz sprawdzić ostatnią pieczątkę w papierowym dowodzie rejestracyjnym lub w aplikacji mObywatel w zakładce Mój Pojazd. Jeśli termin przeglądu minął, należy bezzwłocznie jak najszybciej udać się do stacji diagnostycznej. Mamy dwie możliwości: transport lawetą lub czasowe pozwolenie na jazdę. Koszt badania wynosi:
Jak oceniasz aktualne ceny przeglądów technicznych w Polsce? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.