Od triumfu do biedy: historia Louisa Delage

Louis Delage przyniósł światu wspaniałe samochody, zwyciężające w wyścigach Grand Prix, wyjątkowej doskonałości luksusowe limuzyny, uwielbiane przez celebrytów lat dwudziestych, a zakończył życie w skrajnej biedzie. Jak do tego doszło?

Pierre Louis Delage urodził się w 1874 roku w miejscowości Cognac. Nazwa piękna, ale rodzina, w której przyszedł na świat późniejszy przemysłowiec, nie cierpiała na nadmiar dobrobytu. Jeszcze w dzieciństwie nasz bohater stracił wzrok w jednym oku. Ułomność ta nie zniechęciła go do nauki i w wieku lat 16 trafił do dobrej szkoły w Angers, którą ukończył z tytułem inżyniera.

Więcej tekstów o klasycznej motoryzacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Samochód DelageSamochód Delage fot. Bibliotheque Nationale de France

Louis Delage od początku wiedział, że chce konstruować auta

Następnie przyszedł czas na obowiązkową służbę wojskową. Powinność wobec Republiki Delage spełnił, służąc w Algierii. Po wyjściu z wojska znalazł pracę w przedsiębiorstwie kolejowym, by następnie przenieść się do Paryża. Po co? Otóż po to, by założyć w 1900 roku własne biuro konstrukcyjne, wykonujące prace zlecone przez producentów samochodów. Stamtąd trafił do firmy Peugeot (według innych źródeł do Renault), ale nie zagrzał tam miejsca zbyt długo. Kusiła go bowiem samodzielna produkcja samochodów.

Widział, co dzieje się na młodziutkim rynku: popyt stale górował nad podażą. Chciał skorzystać z tej sprzyjającej sytuacji i 10 stycznia 1905 roku założył w Levallois-Perret, miejscowości na południowy zachód od Paryża, własne przedsiębiorstwo, które miało wytwarzać samochody. Założył je za pożyczone pieniądze, zatrudniał początkowo trzy osoby i miał w warsztacie dwie tokarki. Od razu znalazł zajęcie, wykonywał bowiem zlecenia dla efemerycznej firmy Helbe, która oferowała lekkie samochodziki z silnikami De Dion-Bouton.

Gdy poczuł się pewniej, co nastąpiło już rok później, pokazał publicznie swój pierwszy autorski samochód: Delage Type A. Było to autko z klasy voiturettes, leciutkich pojazdów o małych silnikach, który zyskiwały wówczas wielką popularność. Poza tym miały prostą konstrukcję, co dla firmy, którą dziś nazwalibyśmy "startupem", miało niebagatelne znaczenie. Podobnie jak inni producenci z epoki, Delage postanowił reklamować swoje wozy poprzez udział w zawodach sportowych.

Delage na wyścigu Lyon-GivorsDelage na wyścigu Lyon-Givors fot. Bibliotheque Nationale de France

W czasie I wojny światowej Delage zarobił dużo pieniędzy. Zainwestował je w firmę

Już w 1906 jedno z jego aut zajęło drugie miejsce w Coupe des Voiturettes w Rambouillet, a dwa lata później Albert Guyot dojechał na pierwszym miejscu w wyścigu Grand Prix dla aut tej klasy w Dieppe. Sukcesy sportowe przekładały się na wyniki handlowe. W 1908 roku udało się sprzedać ponad trzysta samochodów.

Wymagania klientów zmieniały się, firma Delage zdecydowała się na zaniechanie sprzedaży wozów z silnikami jedno- i dwucylindrowymi, na rzecz aut z jednostkami 4-cylindrowymi, dostarczanymi przez fabryki De Dion i Ballot. Wkrótce potem pojawiły się pierwsze auta marki Delage, zaopatrzone we własne dolnozaworowe silniki czterocylindrowe. Firma rosła, przeniosła się więc do większego lokalu w 1910 roku. 350 pracowników wytwarzało tysiąc samochodów rocznie. Przyszedł czas także na własne sześciocylindrowe jednostki napędowe. I wtedy wybuchła pierwsza wojna światowa.

Delage15 S8 Grand PrixDelage15 S8 Grand Prix Courtney Frisk 2021 Courtesy of RM Auctions

Delage, jako patriota, zarzucił produkcję samochodów (poza niewielkimi zamówieniami dla wojska) i zajął się w stu procentach produkcją amunicji. Jak wielu jego kolegów z branży samochodowej, zarobił w czasie wojny dużo pieniędzy i zainwestował je w całości w wytwarzanie samochodów, ale już innych — klasy luksusowej, mających konkurować na przykład z wozami Hispano-Suiza. Jednocześnie kontynuował udział w sporcie samochodowym, w szczególności w wyścigach rangi Grand Prix. Jeszcze przed pierwszą wojną auto marki Delage zdobyło najlepszy czas okrążenia w Grand Prix Francji i wygrało wyścig Indianapolis 500 w USA.

W 1914 roku startowano autem, które zadziwiało konstrukcją 4,5-litrowego silnika z dwoma wałkami rozrządu w głowicy, desmodromicznym rozrządem (!) i hamulcami przy wszystkich czterech kołach. Po pierwszej wojnie firma nie od razu wróciła do ścigania, ale w latach 20. udało się jej zdobyć rekord świata prędkości na drodze publicznej oraz wygrać Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Brooklands. Drugi samochód Delage zajął trzecie miejsce.

Markę Delage zabił światowy kryzys po II wojnie światowej

Marka eksperymentowała z różnymi typami silników, V-12, rzędowymi ósemkami, ze sprężarkami mechanicznymi i bez nich, co naturalnie sporo kosztowało. 1927 rok przyniósł osiem zwycięstw w wyścigach rangi Grand Prix, 1938 drugie miejsce w Le Mans, ale sukcesy sportowe nie zawsze szły w parze z komercyjnymi, o czym za chwilę. Uprzedzając fakty, dodajmy, że ostatnimi osiągnięciami sportowymi marki Delage były drugie pozycje w Le Mans (1949) i w GP Paryża (1950).

Delage D8 Sports TourerDelage D8 Sports Tourer Robin Adams 2018 Courtesy of RM Sotheby's

Pierwszy seryjny wóz Delage z silnikiem sześciocylindrowym zaczęto produkować w 1930 roku. Nazywał się D6. Budowano także, z trzema różnymi rozstawami osi, potężniejszy model D8, którego rzędowy ośmiocylindrowy silnik rozpędzał go nawet do 160 km/h, co na początku lat trzydziestych stanowiło wyjątek, nie regułę. Światowy kryzys finansowy nie oszczędził francuskiej marki.

Właściciel musiał pożyczyć 25 milionów franków, by przygotować D8 do produkcji, bo brakowało bieżących środków. Próbował negocjować sojusz z inną marką samochodową, lecz bez powodzenia. W dodatku krytyczna sytuacja gospodarcza zbiegła się w czasie z rozwodem Louisa Delâge, który był zmuszony sprzedać luksusowy dom przy Polach Elizejskich w Paryżu.

W 1935 roku przemysłowiec zamknął zakład w Courbevoie, a większość majątku firmy przejęła inna francuska marka aut luksusowych, Delahaye. Próba ratowania marki poprzez sprzedawanie aut Delahaye jako Delage przez przedsiębiorstwo SAFAD nie do końca się udała. Przeszkodziła druga wojna światowa. Po wojnie produkcję reaktywowano. Dyrekcja Delahaye zdecydowała się sięgnąć po przedwojenny model D6. Niestety wprowadzenie wyższych podatków od samochodów z silnikami o pojemności przekraczającej 2 litry w 1948 roku w znacznym stopniu zabiło rynek aut luksusowych we Francji. Ostatnie samochody Delage powstały w 1953 roku.

Delage D12Delage D12 fot. Delage

Stowarzyszenie Przyjaciół Marki Delage chce przywrócić ją do życia. Czy się uda?

Pod koniec życia Louis Delage przeszedł na katolicyzm i ostatnie lata spędził na pielgrzymkach do Lourdes, Chartres i sanktuarium Świętej Teresy z Lisieux. Pielgrzymkach pieszych bądź rowerowych, bo niegdysiejszego przemysłowca nie było już stać na samochód. Kawaler orderu Legii Honorowej, nadanego mu w 1925 roku, zmarł w 1947 roku w domu starców, prawie zupełnie zapomniany.

W ostatnich latach marka Delage została przywrócona do życia za sprawą Stowarzyszenia Przyjaciół Marki Delage, posiadającego prawa do nazwy, oraz przedsiębiorcy Laurenta Tapie (syna polityka i aktora Bernarda Tapie). Zaopatrzony w silnik spalinowy oraz elektryczny, o łącznej mocy 1100 KM, samochód Delage D12 jest od ponad dwóch lat pokazywany publicznie. Ciekawe, jakie będą dalsze losy marki stworzonej przez jednookiego inżyniera z Cognac.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.