Niezwykła popularność wideorejestratorów sprawiła, że w internecie roi się od przykładów, jak nie należy zachowywać się za kierownicą. Bohater tego filmu był wyjątkowo nieodpowiedzialny. Kierowca zaryzykował bowiem wiele, byle tylko wyprzedzić ciężarówkę.
Od czołowego zderzenia uratowało go pobocze
Wideo pokazujące zdarzenie pojawiło się na kanale Stop Cham na YouTube. Akcja dzieje się na niemal pustej drodze, najpewniej krajówce, poza obszarem zabudowanym. Nagrywającym jest prawidłowo jadący kierowca ciężarówki. Z naprzeciwka nadjeżdża bmw.
Dopiero na kilka sekund przez wyminięciem auta bawarskiej marki, na swój pas wraca mercedes, który wyraźnie zbyt późno rozpoczął wyprzedzanie. Nie był jednak jedynym, który zdecydował się na ryzykowny manewr. Tuż za nim ciężarówkę wyprzedzała również skoda, która nie miała już żadnych szans na powrót na swój pas ruchu przed spotkaniem z bmw.
Kierowcę skody z opresji wyratowało pobocze, które na szczęście było stosunkowo płaskie, a drzewa rosły kawałek od drogi. Auto czeskiej marki całkiem sprawnie poradziło sobie z jazdą po nieutwardzonej nawierzchni i - gdy zagrożenie minęło - kierowca wrócił na drogę i następnie swój pas ruchu.
Nie wiadomo, dlaczego kierujący skodą zdecydował się na tak ryzykowne wyprzedzanie zaraz za mercedesem. Być może w ogóle nie widział jadącego z naprzeciwka auta lub wydawało mu się, że odległość do niego jest znacznie większa. Mógł jednak wstrzymać się z wyprzedzaniem. Niewiele brakowało i swoją bezmyślnością doprowadziłby do tragedii.
Warto zauważyć też, że zimną krew zachował kierowca bmw. Nie próbował uciekać ze swojego pasa ruchu i trafnie odczytał intencje kierowcy skody. Spokojnie wyhamowywał, czekając na rozwój sytuacji. Gdyby uciekł na pobocze, nie skończyłoby się to dobrze.
