Zeszły rok był dla całej branży motoryzacyjnej wyjątkowo trudny. Powód jest oczywisty - pandemia i lockdown w pierwszej połowie roku wyraźnie odbiły się na samochodowych statystykach. Marzec, kwiecień i maj były pod tym względem praktycznie martwe, a producenci próbowali nadrobić straty w kolejnych miesiącach. Udało im się połowicznie, bo sprzedaż odbiła się od dna, ale praktycznie wszyscy zakończyli rok na wyraźnym minusie. W 2020 r. zarejestrowano w Polsce 428 376 nowych samochodów osobowych, czyli o 22,9 proc. mniej niż w 2019 r.
Jedynym producentem z liczących się marek na polskim rynku, który zanotował wzrost sprzedaży jest Audi. I to dość wyraźny wzrost, bo Audi dostarczyło 15 602 nowych samochodów, czyli aż o 13,2 proc. więcej. Cztery pierścienie zwiększyły też udziały w rynku do 3,6 proc. W ogóle cały koncern w 2020 r. wykroił dla siebie jeszcze większy kawałek polskiego tortu i umocnił swoją pozycję nad Wisłą. Liczba rejestracji nowych samochodów osobowych siedmiu marek należących do Volkswagen Group Polska wyniosła 120 009 egzemplarzy. Mimo sprzedaży mniejszej o 20,3 proc. spółka VGP zanotowała wzrost udziału w rynku nowych samochodów. W 2020 roku wzrósł on do 28 proc. (+ 0,9 procent w porównaniu z rokiem 2019).
Ze względu na pandemię, 2020 rok był dla branży motoryzacyjnej bardzo trudny. Wiosną fabryki Grupy Volkswagen w Europie wstrzymały produkcję na kilka tygodni, aby chronić pracowników. Ruch w salonach zdecydowanie się zmniejszył, co – oczywiście – wpłynęło na wyniki sprzedaży, ale jako grupa siedmiu marek pozostaliśmy zdecydowanym liderem w Polsce. Zwiększyliśmy udział w rynku do 28 procent - mówi Pavel Šolc, Prezes Zarządu Volkswagen Group Polska.
Przestawienie wajchy w Volkswagenie na elektromobilność widać było już w zeszłym roku. Do sprzedaży wprowadzano kolejne modele w pełni elektryczne (m.in. wreszcie zadebiutował ID.3), a oferta dobrze znanych i lubianych samochodów powiększyła się o hybrydy typu plug-in. W sumie zarejestrowano 943 elektryczne samochody osobowe marek, które należą do Volkswagen Group Polska. Wśród nich m.in. 189 egzemplarzy Volkswagena ID.3, 114 sztuk Audi e-trona i 106 Porsche Taycanów. Liderem okazała się jednak Skoda, ponieważ to Citigo-e iV z wynikiem 516 rejestracji okazało się e-bestsellerem nie tylko w Grupie VW, ale na całym rynku.
Dywizja iV Skody ma więcej powodów do zadowolenia. Najchętniej wybieraną przez polskich kierowców ładowaną z gniazdka hybrydą okazała się Skoda Superb iV.
To jednak dopiero początek e-ofensywy. Niedawno informowaliśmy was o wynikach sprzedaży nowych samochodów w Europie w grudniu 2020 r. Samochody z wtyczką w końcu zaczęły się liczyć na całym Starym Kontynencie. Lider grudniowych statystyk został Volkswagen Golf, ale to ostatni obrońca honoru klasycznych samochodów. Tuż za nim na podium uplasowały się Volkswagen ID.3 oraz Tesla Model 3. Różnica między Golfem a ID.3 była niewielka - 30 073 do 27 997 zarejestrowanych aut. W kolejnych miesiącach możemy się spodziewać jeszcze większej e-ofensywy, a marki koncernu Volkswagen będą jednym z głównym motorów napędowych. VAG zapowiada dalszy premiery. We wszystkich segmentach - od aut przystępnie wycenionych po klasę premium. Także nad Wisłą.
W 2020 roku zarejestrowano łącznie 8 razy więcej nowych aut elektrycznych marek należących do Volkswagen Group Polska niż w 2019 roku. Nasza elektryczna ofensywa zdecydowanie nabiera tempa. Mimo iż Grupa Volkswagen w Polsce oferuje auta elektryczne w niemal wszystkich segmentach rynku, oferta w tym roku zostanie podwojona - powiedział podczas konferencji prezes.
Zdecydowanie najważniejszymi premierami najbliższych miesięcy (a tak naprawdę tygodni) będą dwa elektryczne SUV-y - Skoda Enyaq oraz Volkswagen ID.4. Oba modele lada chwila wyjadą na polskie ulice, a my już znamy ich ceny. Jeszcze w premierowych wersjach, ale marki zapowiadają, że w 2021 r. w salonach pojawią się także te słabsze i przystępniejsze cenowo odmiany. Warto też wspomnieć, że nad Wisłę przyjechał w końcu ID.3 w wersji Pure. Cena to około 136 000 złotych, co stanowi już bardzo ciekawą ofertę. Grupa zapowiedziała także dalsze dopracowywanie swoich wirtualnych salonów, rozwijała sieć stacji ładowania oraz rozbudowywała ofertę wallboxów.
Działania Volkswagena są kompleksowe. I choć motywem przewodnim zdecydowanie jest wtyczka, to z pewnością doczekamy się także bardziej klasycznych premier w 2021 r. Jeśli nic nie pokrzyżuje producentom planów, to czeka nas ciekawy rok.