Czy mogę pojechać samochodem na działkę? Mamy stanowisko PZD. Warto zachować rozwagę

Czy można teraz pojechać na działkę samochodem? Polski Związek Działkowców wskazuje, że nie ma przeciwwskazań, choć i on prosi o ograniczenie takich wyjazdów.

Od dobrych kilku tygodni mamy w Polsce prawdziwy chaos informacyjny. Jest mnóstwo bardzo niejasnych przepisów i wątpliwości. Przykładowo, czy można zmienić opony na letnie? Media w całym kraju informowały o przypadku ukarania kierowców mandatami za wizytę u wulkanizatora, policja demontowała, aż w końcu sprawę doprecyzowało samo ministerstwo. Więcej pisaliśmy o tym tutaj:

Podobne wątpliwości budzi choćby mycie samochodu, wizyty na stacji paliw lub jeżdżenie po mieście, bo i w tym przypadku słyszeliśmy o karach dla kierowców. Wiele zależy od danego policjanta i jego interpretacji przepisów. Od jakiegoś czasu Polacy zadają sobie kolejne pytanie:

Czy można pojechać samochodem na działkę?

Do sprawy wyjazdów na działkę postanowił odnieść się Polski Związek Działkowców, który w oficjalnym komunikacie sprzed kilku dni czytamy, że PZD ma bardzo poważne wątpliwości związane z próbami nakładania mandatów w związku z pobytem na działce oraz z powodu przemieszczania się w celu dotarcia na działkę. Związek wskazuje, że prywatna działka nie jest terenem zielonym pełniącym funkcje publiczne - przebywanie na niej nie jest więc zakazane. O rodzinnych ogrodach działkowych (ROD) pisze nawet tak:

Działkowiec posiada tytuł prawny do indywidualnej działki. Co więcej, działkowcowi przysługuje prawo własności do naniesień i nasadzeń zlokalizowanych na tej działce. Zakaz przebywania na działce byłby zatem równoznaczny z wprowadzeniem wobec działkowca ograniczenia w korzystaniu z chronionych ustawą praw majątkowych, a nawet prawa własności. W obecnych warunkach żaden przepis prawa powszechnego nie statuuje takich ograniczeń.

Związek jednak apeluje o rozwagę. Tereny ROD zamknięto dla osób trzecich, a z użytkowania wyłączono przestrzenie wspólne w ogrodach (place zabaw czy świetlice), a PZD prosi, aby ograniczyć do minimum kontakt z innymi osobami niż najbliższa rodzina.

Zobacz wideo Pod wpływem i za szybko. Jazda dla kierowcy skończyła się dachowaniem

Wyjazdy na działki - obostrzenia.

Choć Polski Związek Działkowców mówi, że pobyt na działce i wyjazd na nią można uznać za "zaspokajanie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", to musimy pamiętać, że nie można łamać innych przepisów. Dlatego w żadnym wypadku nie ma mowy o organizowaniu imprez i spotkań. Na działce powinniśmy przebywać sami lub w otoczeniu tylko najbliższych osób.

Policja z kolei apeluje o to, żeby podjęcie decyzji o każdym wyjeździe było przemyślane, a sam wyjazd rzeczywiście potrzebny. Wyprawa na działkę nie powinna być tylko pretekstem do obejścia wydanych przez Ministerstwo Zdrowia zaleceń.

Co zrobić, kiedy policjant zatrzyma nas podczas jazdy na działkę?

Niestety, w tym przypadku również bardzo dużo zależy od interpretacji samego policjanta. W razie ewentualnego zatrzymania powinniśmy funkcjonariuszowi wyjaśnić cel naszej podróży i przedstawić swoje argumenty. Grzecznie i bez niepotrzebnej agresji. Jeżeli będziemy w samochodzie sami lub z małżonkiem, to nie powinno być problemu.

Choć pamiętajcie, że zdarzają się dziwne sytuacje i irracjonalne karanie np. mandaty za mycie samochodu, zmianę opon, pościg radiowozów za rowerzystą czy kara 500 zł za chodzenie bez rękawiczek (!). Radzimy więc rozwagę i ograniczenie dalszych wyjazdów. Od końca kwietnia sytuacja powinna zacząć się normować, a obostrzenia być mniej uciążliwe. A co zrobić, jeżeli nie zgadzasz się z mandatem? Opisaliśmy to w tym miejscu:

Więcej o: