REKLAMA
Advertisement

Bestsellerowe SUV-y za 20-30 tysięcy złotych. W tych wersjach to pewniaki

SUV-y przebojem zdobyły światowe rynki, często zabierając klientów klasycznym modelom. Dysponując budżetem rzędu 20-30 tysięcy złotych, z łatwością znajdziemy wśród używanych szereg ciekawych propozycji, które w czasach swojej świetności cieszyły się wielką popularnością. Zdecydowana większość z nich seryjnie lub opcjonalnie dostępna była z napędem na wszystkie koła. To w połączeniu z większym prześwitem, pozwalało na swobodne pokonywanie wysokich krawężników

Statystyczny Polak wydaje na używane auto niewiele ponad 20 tysięcy zł. Bestsellerowe samochody znikają na pniu, ale nie w każdej wersji są godne polecenia. Jeśli trafimy na problematyczny silnik, musimy być przygotowani na naprawy kosztujące minimum kilka tysięcy złotych. Wobec tego, postanowiliśmy prześwietlić rynek, by przedstawić osiem, godnych polecenia propozycji. Te SUV-y z powodzeniem przejadą 300-400 tysięcy km. Pod warunkiem regularnego serwisu.

Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej gazety.pl

Zobacz wideo Oszustwo na stłuczkę? Policjanci poszukują poszkodowanych, którzy brali udział w podobnych kolizjach jak na wideo

Kia Sportage III

Jednym z przebojów w Europie pozostawała trzecia generacja Kii Sportage. Kompaktowy SUV Koreańczyków produkowany był między innymi w słowackich zakładach od 2010 do 2015. W porównaniu do poprzednika dokonano skoku jakościowego. Nudną prezencję nadwozia podatnego na korozję zastąpiły ciekawe kształty i brak problemów z rdzą. Również w kabinie zniknęły tandetne plastiki. W ich miejsce Kia w końcu zastosowała godne niemieckich rywali tworzywa. Przestrzeni wystarczy dla czterech dorosłych osób. Lista dodatków obejmować może pełną elektrykę, automatyczną klimatyzację, otwierane okno dachowe, napęd 4x4, automatyczną skrzynię biegów, skórzaną tapicerkę i prosty tempomat.

Do napędu przewidziano benzynowe silniki 1.6 GDI 135 KM, 2.0 GDI 166 i doładowane 2.0 T-GDI o mocy aż 260 KM. Dwie podstawowe wersje okazują się długowieczne i przystępne cenowo w serwisie. Nie trzeba też bać się dopracowanych diesli. Są oszczędne i nawet do 300 tysięcy km potrafią funkcjonować na fabrycznym osprzęcie. To 1.7 CRDI 115 KM i 2.0 CRDI 136-186 KM.

Nissan Qashqai I

Przez lata, niekwestionowanym przebojem europejskiej sceny była pierwsza generacja Nissana Qashqaia. Produkowano go w brytyjskich zakładach marki od 2006 do 2013. W ofercie znalazła się także nieco wydłużona wersja +2 z dodatkowymi miejscami w bagażniku. Należy je traktować awaryjnie. Obłe nadwozie nie ma zauważalnych problemów z korozją bez względu na wiek. Dobrze trzeba ocenić także trwałość wnętrza. Tworzywa i tekstylia są wytrzymałe i łatwe w czyszczeniu. Podobnie jak Sportage, wnętrze kompaktowego Nissana mieści czterech pasażerów. Wyposażenie to między innymi panoramiczne okno dachowe, skórzana tapicerka, napęd 4x4, automatyczna skrzynia biegów i szereg systemów bezpieczeństwa.

Klienci doceniają komfort podróżowania i wysoką pozycję za kierownicą. Skromna gama silnikowa jest w zupełności wystarczająca. Do wyboru mamy benzynowe silniki 1.6 114 KM i 2.0 142 KM i to na nich powinniśmy skupić uwagę. Wystarczy im regularny serwis olejowy i filtrowy. Ponarzekać możemy na dynamikę. Ostrożnie należy podchodzić do 1.5 dCi 106 KM z pierwszych lat produkcji. Znacznie lepszy jest 2.0 dCi 150 KM.

VW Tiguan I

Dobrze przyjęty na rynku został także pierwszy kompaktowy SUV Volkswagena - Tiguan. Produkowany był od 2007 do 2016. Zbudowany został z wykorzystaniem architektury Golfa piątej generacji, z którym dzieli szereg elementów mechanicznych. Nadwozie nie ma problemów z korozją. Jak przystało na produkt koncernu VAG, we wnętrzu zastosowano materiały dobrej jakości, odporne na zużycie. Tiguan zapewnia wystarczającą przestrzeń dla czterech osób. Wyposażenie zależy od hojności pierwszego właściciela, który dopłacał za każdy z dodatków. Spotkać możemy automatyczną klimatyzację, nawigację, napęd 4x4, dwusprzęgłowy automat DSG, skórzaną tapicerkę, szyberdach i tempomat.

Największym problemem modelu są niedopracowane jednostki napędowe, każda boryka się z problemami technicznymi, ale tylko z pierwszych lat produkcji. Wybierać możemy między benzynowymi 1.4 TSI 122-160 KM i 2.0 TSI 170-211 KM. Przy okazji modernizacji, łańcuch rozrządu zastąpiono paskiem i dopracowano osprzęt. Potrafią zużywać olej, ale ich trwałość nie pozostawia wiele do życzenia w odmianie po liftingu. W 2010 ulepszono też wysokoprężne 2.0 TDI 110-177 KM. Wersje z wtryskiem typu common-rail, wolne są od wad fabrycznych.

Toyota RAV4 III

Zadany budżet pozwoli nam także na kupno Toyoty RAV4 trzeciej generacji. Rozchwytywany japoński SUV segmentu C produkowany był od 2005 do 2012 w wersji pięciodrzwiowej. Na niektórych rynkach oferowano wariant siedmioosobowy z awaryjnymi krzesełkami rozkładanymi w bagażniku. RAV4 słynie z bezawaryjności, co przekłada się na niską utratę wartości. Projekt wnętrza jest nieciekawy. W zamian, zastosowane materiały okazują się wytrzymałe i nienagannie spasowane. Przestrzeni wystarczy dla czterech pasażerów. Wyposażenie dodatkowe obejmuje automatyczną klimatyzację, proste multimedia, komputer pokładowy, napęd na wszystkie koła, skórzaną tapicerkę i szereg systemów bezpieczeństwa.

Największym uznaniem cieszą się wolnossące silniki benzynowe. To 2.0 152 KM i 2.4 170 KM. Na nie zdecydowanie warto postawić. Na niektórych rynkach oferowano również 2.5 181 KM i 3.5 V6 o mocy 173 KM. Większe wydatki serwisowe generują diesle – 2.0 D-4D 116 KM i 2.2 D-4D 136-177 KM. Ropniaki są zakupem wysokiego ryzyka.

Mitsubishi Outlander II

Sporym zainteresowaniem na rynku nadal cieszy się druga generacja Mitsubishi Outlandera. Model produkowany w Japonii i Holandii dostępny był od 2006 do 2012. Estetyczne nadwozie zmaga się niestety z problemem korozji i dotyczy to także egzemplarzy bezwypadkowych. Wnętrze wykonano z dużą precyzją i dbałością o staranność montażu. Niestety, wykorzystano tandetne, twarde plastiki. Outlander nadrabia jednak dużą ilością miejsca także na kanapie oraz bogatym wyposażeniem. Na pokładzie często znajdziemy między innymi skórzaną tapicerkę, archaiczną nawigację, komputer pokładowy, napęd 4x4 i tempomat.

Szczególnie polecane są opracowane przez Japończyków silniki benzynowe – 2.0 147 KM, 2.4 170 KM i 3.0 V6 220 KM. Diesel 2,0 Di-D o mocy 140 KM to nieudana konstrukcja Volkswagena 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami i wszystkimi błędami konstrukcyjnymi. Znacznie lepszym wyborem jest pochodzący z koncernu PSA diesel 2.2 DI-D o mocy 156 KM.

Audi Q7 I

Za 30 tysięcy złotych bez większego problemu kupimy także pierwszą generację Audi Q7. Pokaźnych gabarytów niemiecki SUV produkowany był od 2005 do 2015. W tym budżecie znajdziemy egzemplarze z pierwszych lat produkcji, choć trzeba pamiętać, że to propozycja dla klientów z zasobnym portfelem. Obłe nadwozie z typowymi dla Audi elementami, nie ma żadnych

problemów z korozją. Kabina także została wykonana z dobrych materiałów niezdradzających oznak zużycia nawet po latach. Obszerne wnętrze gwarantuje ogromną wygodę jazdy dla czterech osób. Opcjonalnie, w bagażniku umieszczono dwa dodatkowe siedziska. Wyposażenie obejmować może między innymi pneumatyczne zawieszenie (tego unikajmy), stały napęd 4x4, multimedia z nawigacją, skórzaną tapicerkę, rozbudowane nagłośnienie i szyberdach.

Po latach żadna wersja nie jest tania w bieżącym serwisie, ale odpowiednio traktowana, przejeździ nawet pół miliona kilometrów. Najbezpieczniej sięgnąć po popularnego diesla 3.0 V6 TDI o mocy 204-245 KM lub podstawowy silnik benzynowy 3.6 V6 FSI o mocy 280 KM.

Audi Q7 I
Audi Q7 I fot. Audi

Volvo XC90 I

Niebywałym hitem sprzedaży nie tylko w Europie, okazała się pierwsza generacja Volvo XC90. Pierwszy SUV Szwedów produkowany był aż przez 14 lat - 2002-2016. Za 30 tysięcy złotych kupimy egzemplarz z pierwszych lat produkcji. Stonowana prezencja, typowa dla szwedzkiej marki, także dziś ma wiernych fanów. Nadwozie skutecznie zabezpieczono przed korozją. Mimo słusznych rozmiarów auta, wnętrze zapewnia tylko przeciętną ilość miejsca dla czterech osób. Materiały są bardzo wytrzymałe i nienagannie spasowane, co utrudnia ocenę realnego przebiegu danego egzemplarza. XC90 oferować może skórzaną tapicerkę, archaiczną nawigację, dołączany napęd 4x4, obowiązkowo automatyczną skrzynię biegów, szereg systemów bezpieczeństwa i dopracowane nagłośnienie.

W założonym budżecie znajdziemy pięciocylindrowego diesla 2.4 o mocy 163-185 KM, który jest jednym z najlepszych ropniaków producenta ostatnich lat. Paliwożerny 3.2 238 KM również okazuje się wytrzymały. Znacznie większych nakładów serwisowych będzie wymagać 2.9 TwinTurbo 272 KM.

Suzuki Grand Vitara II

Ciekawą propozycją dla kierowców oczekujących od SUV-a lepszych właściwości terenowych jest Suzuki Grand Vitara drugiej generacji. Japońska ikona produkowana była od 2005 do 2014 w dwóch wersjach nadwoziowych – krótkiej, trzydrzwiowej i długiej pięciodrzwiowej. W odróżnieniu od konkurentów, model zbudowano na ramie, co istotnie wpływa na zdolności terenowe. Niestety, jednym z problemów Vitary jest korozja atakująca właśnie ramę i karoserię. Wnętrze wykonano z typowych dla Suzuki, tandetnych plastików i tekstyliów. Na domiar złego, przeciętnie je zmontowano. Długa wersja gwarantuje wystarczającą ilość miejsca dla czterech osób. Lista dodatków obejmuje automatyczną klimatyzację, skórzaną tapicerkę, multimedia z marketu, komputer pokładowy i trwały napęd 4x4 z reduktorem.

Do napędu przewidziano nieudanego diesla Renault 1.9 DDiS o mocy 129 KM. Bezproblemowe okazują się japońskie silniki benzynowe. To 1.6 106 KM, 2.0 140 KM, 2.4 169 KM, 2.7 V7 173 KM i 3.2 V6 233 KM. Każdy z wariantów uchodzi za pancerny.

Więcej o: