Widziałem nowe Audi A5. To też nowe A4 i... tak, spokojnie. Jest spalinowe

Nowe Audi A5 ma bardzo odpowiedzialne zadanie, ponieważ nie tylko zastąpi aktualne A5, ale także... A4. W Audi szykuje się dużo zmian, ale po pierwszym kontakcie z A5 wydaje mi się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Najbliższy czas miłośników Audi może przyprawić o lekki zawrót głowy, ponieważ marka będzie mocno zmieniać i upraszczać swoją gamę modelową, a także zmieni nazewnictwo wielu samochodów. Docelowo wszystkie Audi z parzystą cyfrą w nazwie będą w pełni elektryczne, a te z nieparzystą - spalinowe. Tak, spokojnie. Tak lubiane nad Wisłą Audi z silnikami TFSI i TDI nigdzie się jeszcze nie wybierają, a producent z Ingolstadt równolegle rozwija obie swoje dywizje, a nowe Audi A5 to tego najlepszy dowód.

Nowe Audi A5 to kilka samochodów w jednym

Zgodnie z nową filozofią nie będzie już nowego Audi A4. A raczej będzie, ale stanie się elektrykiem na nowoczesnej platformie dla samochodów elektrycznych. Nikt jednak ot tak nie pożegna przecież swojego bestsellera. W buty Audi A4 wejdzie teraz opracowane na platformie PPC (Premium Platform Combustion) Audi A5. Nowe A5 zagospodaruje na rynku więc klientów, którzy do tej pory sięgali po samochody z rodzin A4 i A5. Brzmi skomplikowanie, ale jeśli przyjrzycie się nowemu A5, to zrozumiecie, że jest w tym jakiś pomysł.

Nowy model jest wyraźnie większy od A4 pod każdym względem. Co ciekawe, żeby być jak najbardziej uniwersalnym samochodem jest liftbackiem. Audi A5 będzie dostępne jeszcze w praktyczniejszym wydaniu kombi, które Audi tradycyjnie nazywa Avant. Mówiłem o uproszczeniu i okrojeniu gamy, prawda? Na tym oferta ma się kończyć. Przynajmniej na razie nie ma żadnych planów wprowadzenia do produkcji coupe czy podniesionego allroada.

Nowe Audi A5 robi świetne wrażenie. Zajrzyjcie do naszej galerii

Nowe Audi A5 miałem okazję obejrzeć z bliska w zamkniętym studiu. Wpuszczono mnie do niego dopiero po zaklejeniu wszystkich obiektywów w telefonie i laptopie, nie mam więc żadnych swoich zdjęć. Jednak te które dostarczył nam sam producent ze studia bardzo dobrze oddają to, jak nowe A5 wygląda. Nie ma mowy o podkręceniu wyglądu. Zapraszam do galerii.

Dla tych, którzy nie lubią klikać część wklejam oczywiście w tekst. Moje wrażenia? Uważam się za miłośnika klasycznych sedanów i powinienem w tym momencie kręcić nosem, że "nowe A4" już nim nie jest, ale... A5 zaskoczyło mnie tym, jak wygląda, a wygląda znakomicie. To kawał eleganckiego i drapieżnego samochodu klasy średniej. Ekipie Audi powiedziałem nawet, że chętnie bym takim A5 ze studia wyjechał i nim wrócił do Polski. A piszę to jako oddany fan trójki od innej bawarskiej marki premium. Zobaczcie sami. Waszym zdaniem także A5 wygląda bardzo dobrze?

Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi
Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi

Wiem, co wszystkich interesuje najbardziej. Silniki!

Dla polskich kierowców to jedna z najważniejszych informacji i dlatego zdradziłem ją już w tytule. Tak, Audi A5 to samochód spalinowy, a pod pięknie wymodelowaną maską pracują tak dobrze znane nam silniki benzynowe TFSI i wysokoprężne TDI. W przyszłości do oferty dołączy oczywiście ładowana z gniazdka hybryda, ale na start oferta silnikowa prezentuje się zaskakująco nudno. I w tym jej największa siła. O fanów elektromobilności będą walczyć A4 i A6. Audi A5 to bardziej klasyczna propozycja.

Dlatego bazowe Audi A4 będzie oferowane z silnikiem 2.0 TFSI o mocy 150 KM. Dostępny będzie także w mocniejszym, 204-konnym wydaniu. Jednostka TFSI korzysta z turbosprężarki o zmiennej geometrii łopatek (VTG) i pracuje w oparciu o zmodyfikowany proces spalania, szczególnie efektywny przy częściowym obciążeniu. Technika VTG pozwala na spójne i sprawne generowanie momentu obrotowego nawet przy niskich prędkościach obrotowych. Czterocylindrowy silnik współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią biegów. Wariant o mocy 150 KM jest dostępny wyłącznie z napędem na przednie koła, a 204-konny - z napędem na przednie koła lub quattro ultra.

Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi

Jeśli szukacie lepszych osiągów, to będzie można wybrać trzylitrowy silnik V6 TFSI o mocy 367 KM. Po raz pierwszy wyposażono go w turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatek (VTG) oraz technikę MHEV plus. Zmodernizowana dwusprzęgłowa przekładnia S tronic została zaprojektowana z myślą o przenoszeniu większego momentu obrotowego, równocześnie zmniejsza obciążenie przedniej osi i poprawia zwinność. Czekamy jeszcze na oficjalne osiągi nowego modelu.

Ale to nie wszystko. Dla każdego kto regularnie pokonuje długie trasy drogami szybkiego ruchu Audi A5 będzie miało diesla 2.0 TDI o mocy 204 KM, który również jest teraz częściowo zelektryfikowany z pomocą nowego 48-woltowego układu MHEV plus. Deklarowane zużycie paliwa w cyklu mieszanym to 4,7-5,6 l/100 km.

Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi

Zupełnie nowe wnętrze Audi A5

Kabina Audi A5 jest zupełnie nowa. Niedługo ten projekt nam się trochę opatrzy, ponieważ wszystkie nowe Audi będą z grubsza identyczne, ale na razie robi efekt wow. Nie do końca przekonuje mnie tylko uwielbienie projektantów do piano black i płytek dotykowych, ale cała reszta mi się podoba. Nie wiem też po co z przodu samochodu trzeci ekran, ale Audi to kolejny producent, który przekonuje, że jest bardzo potrzebny. Może to ze mną jest coś nie tak. 

Dla mnie ważniejsze są te dwa przed kierowcą. Smukły, wolnostojący panoramiczny ekran Audi MMI ma zakrzywiony kształt i wykorzystuje technologię OLED. Składa się z wirtualnego kokpitu Audi virtual cockpit z ekranem o przekątnej 11,9 cala oraz 14,5-calowego ekranu dotykowego MMI. Nowe A5 oferuje też konfigurowalny, udoskonalony względem poprzednika wyświetlacz head-up. Po raz pierwszy kierowca może teraz sterować za jego pomocą funkcjami samochodu oraz informacji i rozrywki. Jak ten nowy projekt sprawuje się w praktyce, dowiemy się oczywiście po pełnoprawnym teście. Podczas prezentacji mogłem się trochę w środku pobawić i szybko się w wygodnym fotelu odnalazłem. System wydaje się prosty w obsłudze, head-up rzeczywiście imponuje, a na pokładzie zostało trochę fizycznych przycisków i pokręteł, a za te zawsze stawiamy plusa.

Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi

Bardzo podobała mi się też listwa ciągnąca się przez cały środek. Audi nazywa ją "dynamicznym światłem interakcyjnym", które ma wspomagać interakcję samochodu z podróżującymi. Co robi w praktyce? Wygląda super, kiedy świeci się na wasz ulubiony kolor oświetlenia nastrojowego, ale może też np. ostrzegać o zagrożeniu, przybierając intensywną czerwoną barwę.

Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi

Przedstawiciele Audi obraziliby się na mnie, jeśli nie wspomniałbym o jeszcze jednej rzeczy...

Na każdej prezentacji Audi, na jakiej jestem, marka poświęca sporo czasu swoim reflektorom. Nie inaczej było tutaj. A5 ma wyznaczać kolejny standard w swoim segmencie. Jako że na LED-ach i OLED-ach się nie znam, to oddajmy głos samym twórcom:

Rodzina Audi A5 oferuje cyfrowe światła LED do jazdy dziennej z przodu oraz cyfrowe tylne lampy OLED drugiej generacji z tyłu. Te ostatnie dysponują około 60 segmentami na cyfrowy panel OLED i coraz bardziej przyjmują rolę tylnych wyświetlaczy. Umożliwia to komunikację car-to-x i zwiększa bezpieczeństwo na drodze – na przykład za sprawą nowego oświetlenia komunikacyjnego. Dynamiczne efekty świetlne podczas otwierania i opuszczania samochodu odzwierciedlają estetykę ruchu jako część DNA oświetlenia Audi. To samo dotyczy aktywnej cyfrowej sygnatury świetlnej, która zapewnia nowy wymiar „ożywienia".

Ciekawym bajerem jest możliwość wybrania jednego z kilku wzorów. Tak, możecie spersonalizować reflektory w swoim samochodzie, a różnice pomiędzy niektórymi widokami są naprawdę spore. Mnie kupiło ustawienie, w którym światła cały czas lekko się mienią.

Nowe Audi A5 2024
Nowe Audi A5 2024 fot. Audi

Nowe Audi A5 - ceny, opinia. Podsumowanie

Wciąż czekamy na polski cennik, ale to powinna być kwestia dni. Przyjmowanie zamówień na A5 i S5 rusza jeszcze w lipcu. Znamy za to otwierającą cenę na rynku niemieckim i jest to 45 200 euro, co przy kursie z połowy lipca daje niecałe 180 tysiące złotych. Czekamy na polskie ceny. Po statycznej prezentacji w zamkniętym studiu mogę tylko podzielić się swoimi pierwszym wrażeniem, a to Audi A5 zrobiło na mnie bardzo dobre. Cieszy, że będzie to spalinowy samochód z lubianymi silnikami, co powinno A5 zapewnić rynkowy sukces. Audi oczywiście nie zapomina o elektrykach. Na sali obok pokazywano nam nowe A6 i jest... tego nie mogę wam jeszcze zdradzić, bo Niemcy kazali mi podpisać embargo, a niestety nie mam zbędnych tysięcy euro. Wyjazd na prezentację nowego Audi A5 sfinansował Volkswagen Group Polska. Firma nie miała wpływu i wglądu w treść publikacji.

Zobacz wideo Nowe Audi A4. Sprawdzamy, jak jeździ jeden z najbardziej pożądanych samochodów na polskim rynku [MATERIAŁ WYDAWCY MOTO.PL]
Więcej o: