Opinie Moto.pl: Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD. Kupuj póki jeszcze są!

Są mało praktyczne, bardzo drogie, głośne, a do ich bagażników zmieści się co najwyżej zgrzewka wody. Pomimo tych wszystkich cech, Jaguar F-Type Convertible P450 oraz Audi R8 V10 to bez wątpienia samochody wyjątkowe. Samochody, po których już niebawem zostanie tylko wspomnienie

Jaguar jednoznacznie kojarzy się z producentem bardzo luksusowych aut. Modele z drapieżnym kotem na masce w udany sposób łączą ponadprzeciętny styl z dobrymi osiągami oraz przyjemnością z prowadzenia. Pośród klasycznych limuzyn oraz jakże modnych i obowiązkowych wręcz w dzisiejszych czasach SUV-ów, w aktualnej ofercie brytyjskiej marki znaleźć można prawdziwą perełkę – sportowy model F-Type.

Więcej o nowych samochodach przeczytasz na stronie głównej gazety.pl

Gama modelowa Audi jest zdecydowanie bardziej zróżnicowana. Niemiecka marka oferuje zarówno dość sztampowe modele dla nieco bardziej wymagającego ludu, jak i kilka aut z rasowej rodziny RS. Jednak spośród aut kompaktowych, limuzyn, nudnych SUV-ów czy elektryków da się wyłowić prawdziwy skarb. R8 nie uznaje kompromisów, stojąc na czele niemieckiego stada i grzmiąc wszem i wobec mocą silnika V10!

Zobacz wideo "3 tysiące kilometrów elektrykiem do raju elektryków". Podróż Audi Q4 Sportback e-tron z Warszawy do Norwegii

Kradną show

Żadne z prezentowanych aut nie jest częstym widokiem na drodze. To niezbyt popularne modele, które momentalnie kradną całe show niezależnie od tego, gdzie się pojawią. F-Type bez dachu oraz R8 odwracają za sobą setki głów. Te samochody są wręcz stworzone do lansu, chociaż ich stylistyka zewnętrzna to tylko jedna z bardzo wielu zalet.

Jaguar kusi i nęci sportową linią oraz kocim spojrzeniem. Ostatni lifting zdecydowanie wpłynął na przednią część nadwozia. Satynowy lakier wymagający ponad 50 tys. zł dopłaty pięknie mieni się w słońcu. Dwie podwójne końcówki układu wydechowego oraz wysuwany tylne spojler zwiastują, że z tym autem nie ma żartów.

Audi R8 to zupełnie inna stylistyczna bajka. Auto pełne jest ostrych kątów i załamań. Groźny przedni grill stwarza wrażenie, jakby chciał połknąć wszystko, co spotka na swojej drodze. Smukłe nadwozie także zwieńczone elektrycznie wysuwanym spojlerem oraz dwiema olbrzymimi końcówkami wydechu budzi zarówno respekt jak i olbrzymi zachwyt. Nawet znani z dość powściągliwego designu Niemcy pokazali, że potrafią czasami popuścić lejce fantazji tworząc tak zjawiskowy produkt jakim jest R8.

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Otulające wnętrze

Wnętrze Jaguara F-Type Convertible jest… otulające. Dwa mocno wyprofilowane fotele ulokowane nisko ziemi oraz szeroki tunel środkowy tworzą intymną atmosferę. Pozytywne wrażenie robią zastosowane materiały. Skóra oraz miękkie tworzywa jednoznacznie podkreślają, że mamy do czynienia z wyjątkowym samochodem. Cyfrowe zegary są dziś już oczywistą oczywistością, a system multimedialny… mógłby nie istnieć. Dlaczego? Już tłumaczę.

Niestety F-Type nie posiada nowoczesnych multimediów znanych chociażby z nowego F-Pace. System info-rozrywki zastosowany w opisywanym samochodzie działa powolnie, ma zagmatwane menu, a na jego wyświetlaczu po otwarciu dachu kompletnie nic nie widać. Jednak nie ma to większego znaczenia. Wystarczy odpalić silnik… ale o tym nieco później.

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Minimalistyczne Audi

W dziedzinie multimediów R8 gra w zupełnie innej lidze. Łatwość i przejrzystość obsługi jest o klasę lepsza, chociaż sportowe auto z Ingolstadt… nie ma centralnie ulokowanego wyświetlacza systemu info-rozrywki. Wszystkie informacje wyświetlane są na dużych, wirtualnych zegarach umiejscowionych za kierownicą. Możliwości ich personalizacji są olbrzymie i pozwalają zarówno na pokazanie stricte sportowych wskaźników i parametrów jak i danych ze stacji radiowych czy nawigacji.

Kabinę R8 w wersji z zamkniętym nadwoziem także można nazwać intymną. Niewielkie szyby oraz mocno wyprofilowane fotele dają dość osobliwe odczucia. Siedzi się bardzo nisko z poczuciem, że za plecami drzemie mechaniczny majstersztyk jakim jest wolnossący silnik V10!

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Ostatni taki silnik

Jednostka napędowa Audi R8 jest tak samo wyjątkowa, jak całe auto. W czasach, w których wszyscy skupiają się na układach hybrydowych oraz downsizingu, silnik V10 o pojemności 5,2 litra jest wręcz niedorzeczny. Aktualnie to motoryzacyjny Święty Graal, o liczbie cylindrów, którą spotkać można tylko w Lamborghini oraz niszowych, wyczynowych modelach, o których słyszała tylko garstka zapaleńców.

Podstawowa wersja tej jednostki napędowej rozwija 540 KM oraz 540 Nm w przypadku odmiany RWD. Takie cyferki przekładają się na rewelacyjny sprint do pierwszych 100 km/h wynoszący 3,7 sekundy. Prędkość maksymalna? Ponad 300 km/h!

Wolnossący benzynowy, zamocowany centralnie silnik umieszczono za szybą. Tak, aby każdy mógł dokładnie podziwiać to cudo inżynierii. Jednak tylko niewielu doświadczy tego, co to cudo naprawdę potrafi.

Dźwięk jednostki V10 jest bardzo specyficzny. Jest dość szorstki i metaliczny w górnych partiach obrotowych. Na niskich obrotach R8 daje do zrozumienia, że drzemie w nim olbrzymi potencjał. W okolicach czerwonego pola na obrotomierzu sportowe Audi przywodzi na myśl rasowe wyścigówki. Jest głośno, niegrzecznie i pobudzająco.

Warto zaznaczyć, że aktualna oferta Audi R8 (stan na końcówkę sierpnia 2022) oferuje tylko odmianę Performance. Co to oznacza? 570 KM w przypadku wersji RWD oraz aż 620 KM w odmianie quattro. Dostępne jest zarówno nadwozie coupe jak i wersja otwarta Spyder.

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Potęga V8!

W przypadku modelu F-Type Jaguar także oferuje kilka wariantów. Do wyboru jest napęd AWD lub RWD oraz otwarte lub zamknięte nadwozie. Cennik zamyka odmiana R o mocy 575 KM, a otwiera 300-konne… R4. Egzemplarz widoczny na zdjęciach to środkowa wersja,

wyposażona w silnik V8 wspomagany kompresorem, generujący 450 KM oraz 580 Nm. Napęd? Bezpieczne AWD. Osiągi? Około 4,3 sekundy niezbędne do osiągnięcia prędkości trzycyfrowej oraz ponad 280 km/h prędkości maksymalnej.

F-Type z otwartym nadwoziem ma zdecydowanie inną naturę niż R8. V8 dosadnie bulgocze na niskich obrotach, a gdy wskazówka obrotomierza minie cyfrę 4 dźwięk silnika staje wręcz wulgarny. Na dodatek, po odpuszczeniu gazu układ wydechowy raczy wszystkich wokoło soczystymi salwami. Czuć moc, czuć potęgę, czuć pazur.

Jaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWDJaguar F-Type Convertible P450 vs. Audi R8 RWD fot. Paweł Kaczor

Dwie różne natury

Jaguar stwarza wrażenie nieco bardziej leniwego niż sportowe Audi. I nie jest to bynajmniej zła cecha. R8 w każdej sytuacji daje poczucie, jakby droga była torem wyścigowym, a dziesiętne części sekundy miały zawsze niebagatelne wrażenie. Nawet podczas dojazdu do sklepu po bułki. Oczywiście R8 potrafi być względnie komfortowe i użyteczne na co dzień, ale to auto niesamowicie kusi. Tym bardziej, że odmiana RWD jest zawsze chętna do zabawy.

F-Type porusza się bardziej dostojnie. Ten model ma w nosie wyścigi oraz walkę o jak najlepszy czas na torze. Oczywiście, arsenał doładowanej V-ósemki jest na tyle bogaty, że i w stricte sportowych kategoriach potrafi pokazać pazur, ale niespieszna jazda połączona z delektowaniem się niepowtarzalnym dźwiękiem silnika V8 potrafi być… relaksująca. F-Type nie męczy podczas powolnego cruisingu, jednocześnie oferując świetne osiągi i drapieżną naturę na każde życzenie kierowcy.

Ostatnie takie auta?

Na wstępnie tego tekstu wspomniałem, że oba prezentowane samochody są mało praktyczne, głośne, drogie i mają niewielkie bagażniki. Kufer otwartej wersji F-Type pomieści 132 litry. Bagażnik R8 (ulokowany z przodu) jeszcze mniej – 112 litrów. Są to wartości ponad 2-krotnie gorsze od aut… segmentu A! Temat głośnych i wulgarnych jednostek napędowych już poruszałem. Pozostaje więc kwestia ceny.

Aktualnie dostępne Audi R8 Performance RWD kosztuje niespełna 740 tys. zł. Otwarta odmiana tego auta jest o ponad 100 tys. zł droższa! Topowy wariant z napędem quattro z łatwością łamie barierę 1 mln. zł! F-Type jest tańszą propozycją. Porządnie wyposażony wariant z jednostką V8 oraz otwartym nadwoziem wyceniono na około 750 tys. zł. Jest taniej, ale na pewno nie tanio. Wyjątkowość od zawsze była w cenie, więc podane kwoty nie powinny nikogo szokować.

Jaguar F-Type z silnikiem V8 oraz Audi R8 V10 to wspaniałe i wyjątkowe auta. Auta nie dla każdego. Specyficzne, nieosiągalne i jakże pobudzające. Cieszmy się nimi, póki jeszcze są!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.