Kontrolki możemy podzielić na trzy grupy: informacyjne, ostrzegawcze i alarmowe. W pierwszej kategorii zgromadzono ikonki w kolorze niebieskim, zielonym i żółtym. Informują o włączonych funkcjach w aucie i tylko do tego sprowadza się ich rola. Nie trzeba się nimi zanadto przejmować.
Te z drugiej grupy, w kolorze pomarańczowym ostrzegają przed nadchodzącą awarią, ale umożliwiają dalszą jazdę. Niemniej, należy podjąć zdecydowane działania, by uniknąć w najbliższym czasie poważne i kosztownej usterki.
Nie można natomiast bagatelizować kontrolek z trzeciej grupy, koloru czerwonego. W określonych przypadkach umożliwiają dojazd do najbliższego warsztatu, ale dla własnego bezpieczeństwa, lepiej wezwać lawetę i nie kusić losu. Usterki zazwyczaj generują się lawinowo, a przy wyłączonym silniku takie ryzyko spada do minimum.
W zależności od modelu, liczba kontrolek może się różnić, ale te podstawowe występują w każdym współczesnym aucie. W grupie informacyjnej może wyróżnić 7 kluczowych.
Wystarczy ustawić regulator w pozycji świateł mijania, by na desce pojawiła się zielona grafika przedstawiająca reflektor i cztery ukośne paski.
Przeczytaj także: Jak dbać o wycieraczki samochodowe?
W kolorze zielonym wyświetla się także informacja o przednich światłach przeciwmgielnych. Grafika składa się z reflektora i trzech pasków przeciętych falą.
W zależności od modelu, grafika włączonych kierunkowskazów może się różnić. Kiedyś producenci stosowali wspólny symbol połączonych dwóch zielonych strzałek dla lewego i prawego kierunku. W stosunkowo młodych samochodach spotyka się zazwyczaj kierunkowe, zielone strzałki w górnych, skrajnych częściach deski rozdzielczej.
Kolorem zielonym oznacza się też uruchomiony tempomat. Za jego ilustrację posłużyła skala prędkościomierza z zewnętrzną strzałką wskazującą na zadaną szybkość.
Ikona świateł pozycyjnych jest żółta i przedstawia dwa, zbliżone do siebie soczewkami reflektory. Warto pamiętać, że ta pozycja nie zastępuje świateł do jazdy dziennej.
Kierowcy często poruszający się po nieoświetlonych drogach poza miastem, doskonale znają niebieską kontrolkę ilustrującą reflektor z trzema paskami ustawionymi poziomo.
Żółty reflektor skierowany w lewo i trzy paski przecięte falą symbolizują włączone tylne światła przeciwmgielne. Warto pamiętać, by uruchamiać je tylko w określonych warunkach. Przy dobrej pogodzie i widoczności, przeciwmgłowe oświetlenie może generować niebezpieczeństwo na drodze, oślepiając innych kierowców.
Wszystkie kontrolki ostrzegawcze są w pomarańczowym kolorze. Wielu producentów zdecydowało się odciążyć deskę rozdzielczą i część z nich przenieść chociażby na wyświetlacz klimatyzacji – ogrzewanie tylnej szyby i nawiew lub podgrzewanie przedniej.
Przeczytaj także: Czy warto płacić za wymianę opon? Zalety i wady opon całorocznych
To pomarańczowy kolor na desce rozdzielczej, który pojawia się najczęściej. Niewielkich rozmiarów dystrybutorek informuje niewielkiej ilości paliwa w baku i konieczności zjechania na stację benzynową. W wielu samochodach temu komunikatowi towarzyszy zmiana grafiki centralnej części wyświetlacza i dodatkowy wskaźnik z orientacyjnym zasięgiem wyrażonym w kilometrach lub milach.
Zdecydowana większość samochodów z ostatniej dekady ma w standardzie czujniki ciśnienia w oponach. Niektórzy producenci dodatkowo wzbogacają komputer pokładowy informacją o temperaturze gumy oraz ciśnieniem podanym w atmosferach i wyrażonym cyframi arabskimi. Niestety, jest to również powszechne źródło problemów. Awaryjność tego systemu jest duża, więc w wielu przypadkach niemal permanentna jest pomarańczowa grafika przedstawiająca ¾ koła z bieżnikiem w dolnej części i wykrzyknikiem wpisanym w środek.
Samochód to zespół naczyń połączonych, więc nikogo nie powinny dziwić kilometry kabli odbierające sygnały z poszczególnych czujników. Kontrolka przedstawiająca żarówkę z wykrzyknikiem informuje o awarii jednego z zewnętrznych punktów świetlnych. By się o tym przekonać i poznać lokalizację usterki, należy wyjść z pojazdu.
Przeczytaj także: Poradnik | Atrakcyjne coupe za 30 tysięcy złotych
Przypominający prostokąt blok silnika informuje o problemach w układzie wtryskowym. Niewłaściwa praca systemu może być wywołana zatankowaniem niskiej jakości paliwa, niewłaściwym ciśnieniem lub awarią jednego z wtryskiwaczy. To jeden z najbardziej kosztownych w naprawie elementów samochodu.
Kontrolka dotycząca świec żarowych jest splotem dwóch nitek rozchodzących się na dwie strony. Na szczęście, wymiana uszkodzonej świecy nie należy do drogich i specjalnie skomplikowanych czynności serwisowych. Wymiana kompletu to wydatek przynajmniej 200-250 złotych.
Awarię skrzyni biegów ilustruje koło zębate z wykrzyknikiem w środku. Przyczyn usterki może być wiele, a koszty różnią się od zaawansowania dewastacji układu. Generalny remont nowoczesnej, dwusprzęgłowej przekładni zamknie się pięciocyfrową kwotą.
W niektórych modelach, informacje o poduszkach powietrznych przeniesiono na centralną część kokpitu lub przedni panel na podsufitce. W pozostałych, na desce rozdzielczej pojawi się dziecięcy fotelik ustawiony tyłem do kierunku jazdy. Jeżeli grafika nie zniknie po manualnym włączeniu poduszki pasażera, należy udać się do serwisu.
Awarię systemu stabilizacji toru jazdy przedstawia niezamknięte koło z trójkątem wpisanym w środek. Problem zazwyczaj tkwi w jednym z czujników, a jego naprawa nie powinna nadmiernie obciążyć domowego budżetu. Więcej czasu będzie wymagać samo zlokalizowanie usterki.
To jest grupa największego ryzyka. Czerwona grafika nie wróży niczego dobrego, poza czujnikami pilnującymi zamknięcia wszystkich drzwi pojazdu – kontrolka przedstawiająca samochód z otwartymi drzwiami. W tym kolorze wyświetla się również ikona z dwoma trójkątami – światła awaryjne.
Przeczytaj także: Jak często wymieniać płyn chłodniczy i płyn hamulcowy?
Jeszcze kilkanaście lat temu, elektronicznymi problemami wykazywały się przede wszystkim samochody francuskie. Teraz usterki występują praktycznie u każdego producenta. Ich wyeliminowanie może być kosztowne, a o kłopotach informuje grafika przedstawiająca samochód ze śrubokrętem ustawionym prostopadle. Szwankującej elektroniki nie warto wodzić za nos i czym prędzej udać się do wyspecjalizowanego warsztatu.
Kontrolka ilustrująca prostokąt z plusem i minusem oznacza problemy z układem ładowania. Sama grafika informują o słabnącym akumulatorze. Źródła awarii należy upatrywać w wielu elementów systemu. Zazwyczaj poddaje się alternator, którego regeneracja lub wymiana pochłonie kilkaset złotych. Warto też pamiętać, że bateria w nowoczesnym samochodzie musi dostarczyć prąd do kilkudziesięciu urządzeń. Poddaje się już po kilku latach.
Termometr ustawiony prostopadle do dwóch fal przedstawiających wodę informuje o zbyt wysokiej temperaturze płynu chłodniczego. Wśród najczęstszych przyczyn jest po prostu zbyt mała ilość płynu w układzie wynikająca na przykład z nieszczelności. Bagatelizowanie tej awarii może szybko doprowadzić do przegrzania jednostki napędowej i w konsekwencji jej zatarcia. Remont silnika do przynajmniej kilka tysięcy złotych.
Czerwona kierownica i wykrzyknik oznacza awarię układu wspomagania. Taką usterkę błyskawicznie wyczujecie, gdyż niesprawny mechanizm wyraźnie zwiększa opór na kole sterowym, którego operowanie nagle wymagać będzie użycia dużej siły. Przyczyn defektu należy upatrywać w wyciekach płynu lub zatarciu pompy wspomagania. Ten ostatni element jest dość drogi. W niektórych modelach oryginalna pompa może kosztować nawet 4-5 tysięcy złotych. Na szczęście można regenerować lub szukać zamienników.
Przeczytaj także: Jazda na zbyt niskich obrotach może doprowadzić do finansowych tarapatów
Kontrolki są dwie. O niskim poziomie oleju informuje grafika przedstawiająca dzbanek z kropelką. Minimalny stan wyraża bagnet z kroplą w dolnej części. W obu przypadkach konieczne jest dolanie środka smarnego i zdiagnozowanie przyczyny. Może się okazać, że dany silnik ma wpisane w eksploatację zużycie lubrykantu na poziomie nawet 1-2 litrów na 1000 kilometrów. Warto wozić w bagażniku bańkę na ewentualną dolewkę.
Zużycie klocków hamulcowych jest całkowicie naturalnym zjawiskiem. W samochodach klasy premium, stosowna kontrolka pojawiła się już na początku lat 80. Przedstawia okrąg i przerywane linie z lewej i prawej strony. W tym przypadku sytuacja wygląda podobnie jak z paliwem. Można pojeździć jeszcze przez kilkaset kilometrów, ale lepiej od razu udać się do warsztatu na wymianę tego elementu. Koszty nie są duże, a na bezpieczeństwo nie wolno oszczędzać.
ABS jest obecnie standardowym systemem elektronicznym w każdym samochodzie. Uniemożliwia blokowanie kół podczas awaryjnego hamowania, czym mocno skraca drogę do całkowitego zatrzymania. Za usterkę może odpowiadać sterownik lub czujniki prędkości obrotowej kół. Winowajcą mogą również być przewody, a także niewłaściwy montaż łożyska.
Przeczytaj także: Niewłaściwy adres w prawie jazdy. Czy policjant zabierze dokument?
Wskazuje na ogólną awarię jednego z kluczowych systemów, ale nie podaje dokładnej lokalizacji. Czasem przy grafice przedstawiającej trójkąt z wpisanym w środek wykrzyknikiem, pojawia się informacja dotycząca skrzyni biegów lub jednego z elektronicznych systemów. By poznać przyczynę awarii, należy czym prędzej udać się do pobliskiego warsztatu.