Bułgaria konfiskuje samochody. Jednak by stracić auto, musisz się postarać

Bułgaria wypowiada wojnę kierowcom sięgającym po alkohol, narkotyki i inne środki odurzające. Pod koniec lipca parlament przegłosował zmiany w kodeksie karnym. Nowe przepisy o konfiskacie aut już weszły w życie, a policja odebrała już pierwsze auta złapanym kierowcom.

Pojechałeś samochodem na urlop do Bułgarii? Jeśli w trakcie kontroli drogowej usłyszysz od policjanta "pijan szofor" albo "drugi", to masz problem. Bardzo duży problem. Zgodnie ze znowelizowanym kodeksem karnym (przepisy weszły w życie w pierwszej połowie sierpnia 2023 r.) policja dokonuje zatrzymania pojazdu, który następnie może zostać skonfiskowany przez państwo (i później sprzedany na licytacji). Może, ale wbrew pozorom nie musi.

Zobacz wideo Pijany kierowca za mocno "zatankował" i dachował na stacji paliw
W przypadkach określonych w paragrafach 1-4 sąd dokonuje konfiskaty na rzecz Skarbu Państwa pojazdu mechanicznego służącego do popełnienia przestępstwa będącego własnością sprawcy, a gdy sprawca nie jest właścicielem - zasądzenia jego równowartości.

W jakich zatem przypadkach kierowca traci samochód w Bułgarii albo musi spłacić jego równowartość? Przede wszystkim karane jest prowadzenie po użyciu alkoholu, narkotyków lub innych środków odurzających. Recydywa (ponowne naruszenie tych samych przepisów) oznacza jeszcze wyższe kary.

  • Pierwsze naruszenie przepisów: poziom alkoholu we krwi kierowcy przekracza 1,2 promila.
  • Drugie naruszenie przepisów (recydywa): poziom alkoholu we krwi kierowcy przekracza 0,5 promila.
  • Pierwsze naruszenie przepisów: jazda po użyciu środków odurzających.
  • Drugie naruszenie przepisów (recydywa): jazda po użyciu środków odurzających.

Prócz konfiskaty i cofnięcia uprawnień do kierowana sąd orzeka także karę grzywny i więzienia. Gdy kierowca zostanie przyłapany po raz pierwszy, to musi liczyć się z grzywną w wysokości od 500 do 1,5 tys. BGN (ok. 1,1-3,4 tys. zł w przypadku narkotyków i podobnych środków) i karą więzienia (od roku do trzech lat). Znamienne, że pijani kierowcy zapłacą nieco mniej (niż w przypadku zażycia narkotyków). W ich przypadku grzywna wynosi od 200 do 1000 BGN (od 450 zł do 2,2 tys. zł). W przypadku recydywy (w ciągu trzech lat) stawki grzywien pozostają bez zmian (0,5-1,5 tys. BGN), ale kara więzienia jest wydłużona do pięciu lat. Najdłużej, bo nawet 20 lat, posiedzą sprawcy wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.  

Bułgarska policja
Bułgarska policja Policja

Prawie dziewięć tys. pijanych kierowców w Bułgarii

Czy nowe przepisy wpłyną na poprawę bezpieczeństwa na niebezpiecznych bułgarskich drogach? To bardzo dobre pytanie. W 2022 r. odnotowano w Bułgarii wzrost liczby wypadków (z 31,1 tys. w 2021 r. do 31,5 tys. w 2022 r.) i ofiar (z 7,6 tys. do 8,4 tys.) oraz zarejestrowano ponad 8,9 tys. pijanych kierujących. Alkohol lub narkotyki wskazano jako główną przyczynę wypadku w zaledwie 1,5 proc. zdarzeń.

Eksperci cytowani przez lokalne media mają jednak sporo wątpliwości. Nie brak zastrzeżeń wobec narkotestów używanych przez policję oraz niewielkiej liczby placówek, w których można dokonać badania krwi na obecność alkoholu i narkotyków. Obawy dotyczą także przewlekłości postępowania (co w przypadku osób uniewinnionych oznacza, że mogą odzyskać swoje auta nawet po kilku latach), procedury w przypadku współwłasności pojazdu, a nawet dostępnych strzeżonych parkingów, które mogą szybko się zapełnić (eksperci przewidują, że policja będzie często zatrzymywać i odholowywać auta). Co więcej, nie brak komentarzy, że kierowcy znajdujący się pod wpływem alkoholu czy środków odurzających przesiądą się do starych i znacznie tańszych aut. Otwartą kwestią pozostaje także skuteczność egzekwowania wobec kierowców ciężarówek, autobusów i innych pojazdów służbowych o dużej wartości. Wspomina się również o dużym problemie korupcji.

Nietrudno było przewidzieć, że zaostrzone przepisy szybko znalazły zastosowanie. Zaledwie kilka godzin po wejściu nowelizacji w życie (przepisy obowiązują od 8 sierpnia 2023 r.) już złapano kilku kierowców, którzy spożyli alkohol czy przyjęli narkotyki. Rekordzistą wśród nich okazał się kierowca ciężarówki zatrzymany w okolicach Burgas. Wynik przeprowadzonego badania zatrważa. Stwierdzono ponad trzy promile alkoholu we krwi mężczyzny. Otwartą kwestią pozostaje, czy lub kiedy uda mu się spłacić wartość pojazdu. Szacowana wartość ciężarówki to ok. 100 tys. BGN, czyli ponad 220 tys. zł.

Więcej o: