Ilu z was nie przyszło kiedyś do głowy, aby choćby wirtualnie pobawić się w blacharza i "przerobić" jakieś fajne auto na wersję, która nigdy nie powstała? Czterodrzwiowy "maluch", Porsche 944 pickup, czy Mercedes S kombi zaistniały w głowach nie jednego miłośnika motoryzacji. A może BMW 7 Touring? Na taki pomysł wpadli w Monachium, i na salon samochodowy we Frankfurcie w 1980 roku przygotowali właśnie taką odmianę. Celem było zbadanie reakcji publiczności, która przeszła obok auta dość obojętnie.
Touring powstał w dwóch egzemplarzach i jedna z nich jest do kupienia w serwisie aukcyjnym eBay . Choć na pierwszy rzut oka, zwłaszcza z tyłu, wygląda na robotę garażową, to jest to tylko złudzenie. Zaglądając do środka widać dopasowane szczegóły i wysoką jakość wykończenia. Koło zapasowe umieszczono z boku, a w oparciu tylnej kanapy schowano podnośnik. Z zewnątrz także po chwili zauważamy inne tylne drzwi, czy idealnie dopasowane ozdobne pasy biegnące wzdłuż nadwozia.
Auto ma niewielki przebieg zaledwie 14,5 tys. km, ale niestety nie jest pozbawione wad. W najgorszym stanie jest blacharka i dotyczy to zarówno podłogi, jak i nadwozia.
ZOBACZ TAKŻE: