Czy można wymienić tylko jedną oponę na nową, a resztę zostawić? Czy to, że wysokość bieżnika będzie się różnić, ma w ogóle jakieś znaczenie? Sprawdź, co stanowią przepisy i dowiedz się, jakie mogą być konsekwencje takiego działania. Z nich nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę.
Doświadczonym kierowcom nie trzeba nawet przypominać, że minimalna wysokość bieżnika powinna wynosić nie mniej niż 1,6 mm. Co, jednak jeśli jedna z opon ma, na przykład, bieżnik o głębokości 8 mm i jest nowa, a inne mają 4 mm?
Z punktu widzenia prawa nie ma problemu, bo żadna z nich nie ma głębokości poniżej 1,6 mm. Prawnie dozwolone jest więc montowanie opon o różnej rzeźbie bieżnika, rozmiarze czy parametrach. Ważne jest, tylko aby były identyczne na jednej osi. Mówi o tym Art. 11 ust. 7 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia:
Pojazd nie może być wyposażony w opony o różnej konstrukcji, w tym o różnej rzeźbie bieżnika, na kołach jednej osi.
A jak to wygląda w rzeczywistości? Okazuje się, że takich sytuacji w ogóle lepiej unikać.
Technicznie jeśli opony są różne, to może być problematyczne ze względu na brak możliwości utrzymania kierunku jazdy na wprost. I nieważne, czy wymieniłeś oponę z tyłu, czy z przodu. Tak czy siak, będzie to utrudniać kierowanie pojazdem w zależności od danego modelu. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.